06 kwiecień 2014
W miniony czwartek (3.04.) administracja rządowa USA potwierdziła informację o sfinansowaniu przez Amerykańską Agencję ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) portalu społecznościowego ZunZuneo zwanego inaczej "kubańskim Twitterem".
Wiadomość ta została opublikowana przez agencję Associated Press, która spekuluje, iż ukrytym celem stworzenia serwisu internetowego na Kubie jest interes polityczny Stanów Zjednoczonych. Sieciowe ograniczenia i restrykcje narzucone na wyspie nie obowiązywałyby bowiem ZunZuneo, co stwarza mieszkańcom swobodę w wymianie wiadomości i może ułatwić organizowanie się opozycji.
Ewentualne protesty i manifestacje mogłyby wówczas osłabić pozycję komunistycznego rządu kraju. Organizacji USAID zarzucono także ukrywanie udziału USA w projekcie m. in. poprzez zakładanie zagranicznych spółek pośredniczących oraz transfery finansowe przechodzące przez bank na Kajmanach.
Jay Carney, rzecznik prasowy Białego Domu, zaprzeczył jakoby finansowanie projektu na Kubie miało podłoże polityczne. Dodał, że celem stworzenia "kubańskiego Twittera" jest wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego i poszerzanie dostępu do informacji mieszkańcom wyspy.
Portal społecznościowy ZunZuneo działał już w latach 2009 - 2012 i liczył ponad 40 tys. użytkowników. Początkowo zamieszczano tam informacje dotyczące nowinek technologicznych, wyniki sportowe i prognozę pogody, aby wzbudzić zainteresowanie Kubańczyków. Obecnie, wg USAID, główną ideą serwisu internetowego jest zwiększenie wolności w wymianie poglądów pomiędzy użytkownikami.
Źródła: BBC Mundo, metro