Triumf lewicy w Salwadorze
W minioną niedzielę (16.03.), nowym prezydentem elektem Salwadoru został proklamowany Salvador Sánchez Cerén. Na oficjalne ogłoszenie wyników drugiej tury wyborów, która miała miejsce 9.03., przyszło poczekać tydzień, w związku z niewielką różnicą głosów między Sanchezem Serenem i jego kontrkandydatem Normanem Quijano.
Różnica między głosami oddanymi na kandydatów wynosiła zaledwie 0,22 proc. Przedstawiciel lewicowej partii rządzącej Sánchez Serén uzyskał 50,11 proc., zaś jego oponent z partii prawicowej - 49,89 proc. Dlatego też opozycja zlożyła wniosek do Najwyższego Trybunału Wyborczego o ponowne przeliczenie głosów.
69-letni Salvador Sánchez Serén jest byłym dowódcą partyzantki - Frente Farabundo Martí para la Liberación Nacional (FMLN), która walczyła w czasie wojny domowej w Salwadorze w latach 1979-92. Po złożeniu broni organizacja stała się legalną partią polityczną. Sánchez Serén to pierwszy przypadek dojścia do władzy exguerillero w Salwadorze.
Źródła: BBC Mundo, salvadoryoscar.com