Wenezuela/ "Nie mamy zamiaru zająć Antyli Holenderskich"
- Agnieszka Lach
W poniedziałek (03.04) prezydent Wenezueli, Hugo Chavez, zdementował pogłoski, jakoby Wenezuela snuła plany ekspansji terytorialnej obejmujące Antyle Holenderskie. Winą za te insynuacje obarczył Stany Zjednoczone.
Komentarz Chaveza jest następstwem wypowiedzi holenderskiego Ministra Obrony, Henka Kampa, który podczas ostatniej debaty parlamentarnej wyraził swe obawy, twierdząc, że „Wenezuela spogląda głodnymi oczami na sprzymierzone z Holandią wyspy położone na Morzu Karaibskim”. Zastrzega jednocześnie, że Holandia chce dobrych stosunków z Wenezuelą.
Chavez podjął tą kwestię podczas swojego niedzielnego programu, jak i po poniedziałkowej demonstracji pilotów helikopterów wojskowych, która odbyła się w Caracas. Skrytykował ministra, określając go jako „wyjątkowo śmiesznego człowieka, pionka sterowanego przez Waszyngton”. Ponadto wskazał na Stany Zjednoczone, jako odpowiedzialne za te pomówienia. „To część światowej kampanii, jaką Stany Zjednoczone rozpętały przeciwko nam”.
Obawy wyrażane przez holenderskiego ministra mają swe źródło we wcześniejszych sugestiach prezydenta Hugo Chaveza, jakoby wyspy holenderskie położone u wybrzeży Wenezueli, a znajdujące się pod zarządem wojskowym Holandii, mogłyby posłużyć za lądowisko helikopterów podczas inwazji amerykańskiej.
Wypowiedzi Chaveza utrzymane w tym duchu są kolejnym rozdziałem długich potyczek słownych, jakie toczy z prezydentem i administracją USA.
Na podstawie: www.ap.org