21 styczeń 2014

Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI) rozpoczęło wysyłanie agentów do Moskwy w celu zapewnienia bezpieczeństwa przed atakami terrorystycznymi na międzynarodowej Imprezie Sportowej. Docelowo ma być wysłanych około 24 ochroniarzy. Będą oni nadzorować zawody w dniach od 7 do 23 lutego w Soczi.

„Zabezpieczenie Olimpiady jest bardzo trudnym zadaniem w dobie terroryzmu” – skomentował szef FBI James Comey. „Odpowiedzialność za zabezpieczenie olimpijskich terenów leży po stronie rosyjskiej, jednakże nasi agenci będą pracować przy konkretnych zadaniach. Myślę, że rząd rosyjski wyczuwa duże zagrożenie i stosuje najlepsze rozwiązania w zapewnieniu ochrony” – dodał.

Zachwianą sytuację w Rosji spowodowały wydarzenia z dni 29 i 30 grudnia 2013 roku, gdzie w Wołogrodzie (400 mil od Soczi) na dworcu kolejowym i trolejbusie miały miejsca wybuchy, które spowodowały łącznie 34 ofiar śmiertelnych i 78 rannych. W oficjalnym komunikacie Komitet Śledczy stwierdził, że wybuch na dworcu w Wołgogradzie był atakiem terrorystycznym. Trzeci zamach w tych dniach, wydarzył się w Dagestanie na Kaukazie Północnym – zginęło 68 osób i 150 zostało rannych.

W ramach nadzoru imprezy Putin wydał rozkaz rozpoczęcia operacji „Stalowy Pierścień”. Uczestniczy w niej około 40 tys. policjantów i żołnierzy, którzy będą chronili sportowców i gości w czasie ich pobytu nad Morzem Czarnym.

Źródło: themoscownews.com , cnn.com
Foto: vesti.az