USA: Kongres poznał warianty interwencji w Syrii
- Adam Guzowski
Generał Martin Dempsey, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, przedstawił w otwartym liście do amerykańskiego Kongresu zakres możliwości interwencyjnych sił zbrojnych USA w Syrii, o ile otrzymaliby zgodę ze strony przywódców opozycji.
Dempsey nakreślił pięć wariantów dla armii Stanów Zjednoczonych:
Pierwsza, a zarazem najmniej inwazyjna opcja przewiduje rozpoczęcie misji mającej na celu szkolenie, udzielanie konsultacji i wspieranie działań walczących przeciwko reżimowi bez użycia amerykańskich żołnierzy w bezpośredniej walce.
Drugą możliwością byłoby bombardowanie „wartościowych celów militarnych takich jak obiekty przeciwlotnicze, baterie wyrzutni rakietowych i jednostki floty morskiej, jak również zaplecza wojskowego i punktów dowodzenia” z neutralnych lotnisk poza granicami Syrii. „W zależności od długości lotów, koszty by były liczone w miliardach” – twierdzi generał Dempsey.
Kolejną opcją jest stworzenie strefy zakazu lotów jako oparcie dla dalej idących inicjatyw przewidujących zniszczenie systemu obrony przeciwlotniczej armii dyktatorskiej, by kontrolować przestrzeń powietrzną nad Syrią, co zmniejszy straty wśród własnej piechoty.
Czwartym wariantem nakreślonym przez przywódcę Kolegium byłoby utworzenie strefy buforowej na tureckim i jordańskim pograniczu, by chronić zarówno te państwa jak i syryjczyków. Takie przedsięwzięcie musi być jednak poprzedzone realizacją trzeciej opcji dotyczącej opanowania przestworzy nad ogarniętym wojną państwem.
Ostatni, a zarazem najbardziej złożony scenariusz zaproponowany przez generała Dempseya przewiduje kontrolę nad bronią chemiczną, która wymagałaby połączenia pozostałych czterech opcji przy zaangażowaniu tysięcy żołnierzy US Army.
Jednocześnie przewodniczący Kolegium zaznaczył, że decyzja w sprawie interwencji wojskowej w Syrii nie leży w jego kompetencjach. Ma on jedynie służyć jak najlepszą radą dla przywódców politycznych o tym jak siły zbrojne mogą zostać wykorzystane, by ułatwić podjęcie decyzji o ich użyciu. Ostrzegł tylko, że Stany Zjednoczone muszą być przygotowane na następstwa jakiegokolwiek zaangażowania militarnego w konflikt.
Na podstawie: ruvr.ru, stripes.com
Foto.: i-g-t.org