Iran/ Brytyjski raport: Broń nuklearna do 2015
Komitet Spraw Zagranicznych brytyjskiej Izby Gmin przyjął w niedzielę (02.03) raport, w którym ostrzega przed użyciem siły wobec Iranu. Problem irańskiego programu atomowego proponuje rozwiązać dyplomatycznie.
„Stoimy na stanowisku, że akcja militarna będzie miała niewielkie szanse powodzenia i może spowodować wyjątkowo nieprzewidywalne reperkusje w całym regionie”, mówi raport. „Rekomendujemy rządowi przekonywanie Waszyngtonu do tego, aby rozważył zaoferowanie wiarygodnych gwarancji bezpieczeństwa dla irańskiego rządu. Ten zaś w zamian powinien zaoferował równie wiarygodne i weryfikowalne gwarancje, że zrezygnuje z nuklearnego programu wojskowego i rozwinie swoją współpracę ze społecznością międzynarodową w innych dziedzinach”.
Raport nawiązuje do ostatniego raportu siedemnastu amerykańskich służb wywiadowczych (National Intelligence Estimate), który stwierdza, że Teheran zrezygnował w 2003 roku z prac nad bombą atomową. Jednak brytyjscy parlamentarzyści podkreślają, że Iran ciągle ma ambicje atomowe. Brytyjczycy szacują, że może ją uzyskać do roku 2015. Raport pokazuje malejące poparcie Brytyjczyków dla ewentualnej akcji militarnej w najbliższym czasie.
Wprowadzanie kolejnych sankcji przeciwko Iranowi może nie być skuteczne, dlatego autorzy raportu proponują Amerykanom rozpoczęcie bezpośrednich rozmów z Irańczykami. Waszyngton jest gotowy rozpocząć takie rozmowy wyłącznie pod warunkiem zaprzestania przez Iran wzbogacania uranu. Teheran na taki warunek nie chce się zgodzić. Kolejne sankcje, o których będzie dyskutowała w poniedziałek Rada Bezpieczeństwa ONZ, mogą tylko wzmocnić pozycję prezydenta Iranu Mahmouda Ahmadinedżada. Mogą przyćmić niepowodzenia irańskiej polityki ekonomicznej i społecznej.
Biały Dom uważa, że uzyskanie przez Iran broni atomowej doprowadzi do wyścigu zbrojeń na Bliskim Wschodzie. Będzie ono naruszało traktat o nieproliferacji broni atomowej z 1968 roku. Iran uważa, ze jego program atomowy będzie służył wyłącznie celom cywilnym.
Na podstawie: ukpress.com, afp.com, bbc.co.uk, reuters.com