Mottaki: Stany Zjednoczone stoją za zaginięciem naukowca
Manouczehr Mottaki, irański minister spraw zagranicznych, powiedział w środę (07.10), że Amerykanie są odpowiedzialni za zniknięcie naukowca. Irańczyk był związany z programem nuklearnym Teheranu. „Znaleźliśmy dokumenty potwierdzające wpływ Stanów Zjednoczonych na zniknięcie irańskiego pielgrzyma – Szahrama Amiri - w Arabii Saudyjskiej”, powiedział minister po posiedzeniu rządu w środę. Według Mottakiego pomimo kilkukrotnych próśb – Arabia Saudyjska nie udzieliła żadnych informacji dotyczących naukowca. Minister zaznaczył, że Saudyjczycy byli w pełni odpowiedzialni za bezpieczeństwo pielgrzyma. Mottaki nie zdradził jednak szczegółów dotyczących odnalezionych dokumentów.
Kilka miesięcy po zniknięciu naukowca odkryto drugi ośrodek wzbogacania uranu niedaleko miasta Kuum. Państwa zachodnie oskarżają Teheran o dążenie do zdobycia broni atomowej. Irańczycy zaprzeczają – ich program ma służyć wyłącznie celom pokojowym. Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła już na Iran trzy pakiety sankcji.
Naukowiec wybrał się na pielgrzymkę do Mekki 4 czerwca tego roku. Skontaktował się z rodziną zaledwie kilka razy na początku podróży.
Na podstawie: presstv.ir, ap.com, reuters.com