Czeska prezydencja stawia warunek białoruskim władzom
- IAR
Białoruskie media cytują wypowiedź ministra spraw zagranicznych Czech Karela Schwarzenberga, który ostrzega władze w Mińsku przed uznaniem niepodległości Abchazji i Osetii Południowej. Zdaniem szefa czeskiej dyplomacji uznanie przez Białoruś niepodległości dwóch zbuntowanych republik postawi pod wielkim znakiem zapytania współpracę Brukseli z Mińskiem. Na podjęcie decyzji uznającej separatystyczne władze w Suchumi i Cchinwali naciskają Rosjanie.
Prezydent Aleksander Łukaszenka poinformował, że decyzja należy do białoruskiego parlamentu. Parlament zajmie się tą sprawą na posiedzeniu 2 kwietnia.
Tymczasem białoruska agencja BiełaPAN i rosyjska RIA Nowosti podały wczoraj, że Mińsk został oficjalnie właczony do projektu Partnerstwa Wschodniego. Dziś informacje te dementuje BiełaPAN, powołując się na wypowiedzi Jana Śliwy, rzecznika stałego przedstawicielstwa Czech przy Unii Europejskiej. Śliwa twierdzi, że decyzja na ten temat może zapaść w marcu.
Przebywający z wizytą na Białorusi polski wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Kremer jest zdania, że Białoruś robi postępy na drodze do pełnej współpracy z Unią Europejską, ale nie jest to proces, który dokona się z dnia na dzień. Na ostateczną decyzję Bruksela potrzebuje czasu - twierdzi wiceminister Kremer.