Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Łotwa: Prezydent Łotwy desygnowała nowego premiera

Łotwa: Prezydent Łotwy desygnowała nowego premiera


24 luty 2004
A A A

Prezydent Łotwy, Vaira Vike-Freiberga, desygnowała Indulisa Emsisa z Unii Zielonych i Rolników na stanowisko szefa rządu. Polityk poinformował już, że zamierza utworzyć swój gabinet w oparciu o przedstawicieli wszystkich partii prawicowych posiadających reprezentację w parlamencie. Przypomnijmy, poprzedni szef rządu, Einars Repse, podał się do dymisji 5 lutego br., wkrótce po rozpadzie ówczesnej koalicji rządowej.

Indulis Emsis jest przedstawicielem Zielonych, ma 52 lata, a w latach 90-tych był kilkukrotnie ministrem środowiska. Ten kompromisowy kandydat ma po pierwsze doprowadzić do porozumienia Nowej Ery byłego premiera i dotychczas opozycyjnej Partii Ludowej. Drugie z ugrupowań określa się jako partia centroprawicowa, broniąca interesów biznesu. W nowym rządzie mają znaleźć się również chrześcijańscy demokraci z Pierwszej Partii Łotwy, której lider - Ainars Slesers - został zwolniony przez poprzedniego premiera; tak zresztą formalnie zaczął się kryzys rządowy na Łotwie. Ostatecznie taka koalicja miałaby posiadać 76 miejsc w 100-osobowym parlamencie, jednak wszystko zależy od tego, które z małych prawicowych partii wejdą ostatecznie w skład rządu. Także pani prezydent wyraziła nadzieję, że na Łotwie uda się zbudować w przededniu wejścia kraju do UE większościowy gabinet.

Łotewscy Zieloni plasują siebie po prawej stronie sceny politycznej; w kraju jako lewicowe uznawane są po pierwsze te partie, które bronią praw mniejszości rosyjskiej. Tym niemniej sam Indulis Emsis przyłączył się w grudniu zeszłego roku do lewicowej mniejszości głosującej przeciwko dalszemu stacjonowaniu łotewskich żołnierzy w Iraku. Argumentował wówczas: „Co znalazły USA? Broń? Nie, ropę!”. Kandydat na premiera ma dobre stosunki z Unią Europejską, a szczególnie z krajami skandynawskimi.