Łukaszenka: stosunki z Syrią są jak zesztywniała skorupa morza
- Krystyna Darożka
W czasie wizyty w Mińsku z ministrem spraw zagranicznych Syryjskiej Republiki Arabskiej Walidem Muwaliemem w czwartek (02.10), białoruski prezydent Aleksandr Łukaszenka podkreślił, iż relacje z Syrią są dobre, ale rozwijają się zbyt wolno.
„Białoruski naród, nasze państwo odnosi się z przyjacielskim uczuciem do narodu syryjskiego. Wszystko co możemy dla nich zrobić – zrobimy. Nie ma zamkniętych tematów” – oświadczył Łukaszenka. Białoruski lider przekazał również zaproszenie dla prezydenta Syrii Baszara al-Assada. Jego wizyta mogłaby się odbyć na początku 2009 roku.
Przypomnijmy, iż sam Łukaszenka gościł w Syrii z oficjalną wizytą dwa razy – w 1998 i 2003 roku. Miał on także okazję poznać poprzedniego prezydenta, a zarazem ojca obecnego lidera Syrii - Chafeza al-Assada.
Łukaszenka stwierdził ponadto, że obecny wzajemny obrót handlowy między obydwoma państwami na poziomie ok. 50 mln dolarów, który wzrósł w przeciągu ostatnich dziesięciu lat o dwadzieścia razy jest nadal niewielki i nie odpowiada potencjałom państw, a także stopniu ich politycznej współpracy. Porównał on stosunki Białorusi i Syrii do zesztywniałej skorupy morza, którą należałoby jego zdaniem potrząsnąć.
Na podstawie: president.gov.by, belta.by, tut.by, pravo.by