Rosja-Japonia/ Sprawa Wysp Kurylskich powraca
Czy nastąpi przełom w stosunkach rosyjsko-japońskich? Rosja zapowiedziała spełnienie obietnicy z 1956 r. o zwróceniu Japonii dwóch wysp kurylskich. Przypomnijmy, Armia Czerwona zajęła wyspy pod koniec drugiej wojny światowej.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Sergiej Lawrow zapowiedział chęć podjęcia rozmów z rządem japońskim na temat zwrotu dwóch wysp archipelagu kurylskiego, zajętych pod koniec II wojny światowej. Tym samym Rosja daje znak, iż chce wypełnić swoją obietnicę o zwrocie wysp (1956 r.) wypowiedzianą ustami Nikity Chruszczowa, a nigdy nie zrealizowaną. W zamyśle Rosjan nowy dialog ma poprawić stosunki japońsko-rosyjskie. Prezydent Rosji Władimir Putin nosi się z zamiarem odbycia podróży do Japonii w przyszłym roku. Wielkim jego sukcesem byłoby podpisanie traktatu pokojowego z Japonią, nie zawartego od czasu II wojny światowej. Dokonanie tego mogłoby zintensyfikować współpracę Rosji z Japonią przede wszystkim na polu gospodarczym. Wobec ekonomicznej ekspansji Chin na wschodnich terytoriach Rosji wydaje się to być szczególnie istotne.
Temat Wysp Kurylskich wrócił do polityki międzynarodowej na początku września bieżacego roku, kiedy to japoński premier Junichiro Koizumi, oświadczył że Japonia pragnie zwrotu wysp. Początkowo nieustępliwa postawa Rosjan uległa zmianie po głębszej analizie sytuacji. Japoński rząd podkreśla, że pragnie zwrotu wszystkich czterech zajętych przez ZSRR wysp. Rosjanie na razie mówią o możliwości oddania jedynie dwóch.
Wyspy Kurylskie mają dziś niewielkie znaczenie strategiczne. Zamieszkiwane są przez nieliczną społeczność rybaków. Spór należy więc nazwać przede wszystkim prestiżowym.
[na podstawie BBC News]