Rosyjska Duma Państwowa przyjęła uchwałę potępiającą zbrodnię katyńską
- IAR
Rosyjska Duma Państwowa przyjęła uchwałę potępiającą zbrodnię katyńską. W przeprowadzonym w trybie jawnym głosowaniu za było 342 deputowanych, przeciwko 57, a żaden nie wstrzymał się od głosu.
Uchwała przygotowana przez trzy komisje Dumy: spraw zagranicznych, Wspólnoty Niepodległych Państw i do spraw weteranów, obciąża bezpośrednią winą za zamordowanie wiosną 1940 roku polskich oficerów - Józefa Stalina i ówczesne kierownictwo Związku Radzieckiego.
Przeciwko przyjęciu uchwały byli deputowani partii komunistycznej, którzy twierdzili, że informacje o zbrodni katyńskiej były sfałszowane. W odpowiedzi przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy, Konstantin Kosaczow, powołał się na informacje z rosyjskich tajnych archiwów, potwierdzające fakt zbrodni:
"Nie chcemy podejmować sprawy Katynia na nowym etapie krajowej czy międzynarodowej debaty. Chcemy tę sprawę zamknąć - uczcić pamięć ofiar i potępić tych, którzy ukrywali zbrodnię" - mówił. Deputowany partii komunistycznej Władimir Kaszin twierdził, że po przyjęciu uchwały Polacy mogą wystąpić o gigantyczne odszkodowania za zbrodnię katyńską:
"Dziś w Polsce ogłoszono, że przyznanie się Rosji do zbrodni będzie ją kosztować dwa tryliony euro. To 15-letni dochód całego naszego przemysłu naftowego i gazowego. Czy więc przyjęcie tej uchwały nie spowoduje grabieży Rosji i dalszego zubożenia naszego narodu?" - mówił.
Konstantin Kosaczow wyjaśnił w odpowiedzi, że w Europejskim Trybunale Praw Człowieka są 4 wnioski dotyczące Katynia. Dwa z nich nie wspominają o odszkodowaniach, trzeci proponuje symboliczną rekompensatę za szkody moralne, wynoszącą jedno euro, a czwarty postuluje odszkodowanie w wysokości, jaką Trybunał uzna za odpowiednią. Wiceprzewodniczący Dumy, Władimir Żyrinowski z Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, oskarżył komunistów o zbrodnie, dokonane w czasie wojny. Zakwestionował przy tym twierdzenia, jakoby zbrodni katyńskiej dokonali Niemcy.
"Gdyby Niemcy sami rozstrzelali 40 tysięcy Polaków, to na pewno byłoby o tym w archiwach. Oni mieli spisy wszystkich, których rozstrzeliwali, aresztowali i więzili, tych, którzy pracowali w fabrykach" - powiedział. Uchwała przypomina, że w Lesie Katyńskim mordowano także obywateli Związku Radzieckiego i że prawda o zbrodni była przez kilkadziesiąt lat fałszowana. Duma wyraziła głębokie współczucie ofiarom zbrodni, ich rodzinom i bliskim. "Deputowani do Dumy Państwowej w imieniu narodu rosyjskiego wyciągają przyjazną dłoń do narodu polskiego. Wyrażają też nadzieję na początek nowego etapu w stosunkach między naszymi krajami, które będą rozwijać się na gruncie demokratycznych wartości" - głosi przyjęta dziś uchwała.