Rozmowy o Flocie Czarnomorskiej utknęły w martwym punkcie
W impasie znalazły się ukraińsko-rosyjskie rozmowy dotyczące mechanizmów przemieszczania się rosyjskiej floty na terytorium Ukrainy, w związku ze zbytnią złożonością problemu opracowania takiej kontroli - oznajmił uczestnik rozmów, ukraiński ekspert wojskowy Dymitrij Tymczuk.
"Powstaje następujący paradoks. Umowy (o warunkach przebywania rosyjskiej floty na Ukrainie) określone są wyraźnie, tak samo jak rozporządzenia prezydenta Ukrainy dotyczące przemieszczania się floty oraz porządku przekraczania przez nią granicy ukraińskiej. Problem jednak tkwi w samym mechanizmie wypełniania tych umów, którego w zasadzie nie ma, a w którego opracowaniu zawiera się cała złożoność prowadzenia dialogu ze stroną rosyjską na ten temat" - poinformował Tymczuk. Dodał również, że sytuacja rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy jest jedynym tego rodzaju problemem, gdyż na terenie innych byłych republik gdzie stacjonują siły rosyjskie, wszystkie dwustronne umowy są jasne a mechanizm ich wypełnienia jest ściśle uregulowany.
Według słów uczestnika rozmów główne trudności w kwestii dotyczącej floty sprawia fakt, że strona rosyjska wszelkie ukraińskie próby zmiany sytuacji uważa za akty wrogie wobec Rosji. Dodał jednak, że Kijów w razie fiaska ukraińskich inicjatyw dopuszcza możliwość aby Rosja jednostronnie opracowała mechanizm kontroli nad flotą.
Ukraińsko-rosyjskie rozmowy są wynikiem konsultacji jakie odbyły się 7 grudnia w Moskwie między wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy Wołodymyrem Chandogijem a jego rosyjskim odpowiednikiem Grigorijem Karasinem. Obie strony uzgodniły wówczas, że dalsze rozmowy na ten temat prowadzone będą przez ekspertów, a w pierwszej kolejności odbywać się mają w ramach podkomisji do spraw działalności Floty Czarnomorskiej i jej przebywania na terytorium Ukrainy. Następne obrady odbyć się mają wiosną 2010 roku.
Kwestia przemieszczania się oraz użycia rosyjskiej Floty Czarnomorskiej z terytorium Ukrainy stała się palącym problemem w ubiegłym roku podczas konfliktu rosyjsko - gruzińskiego, kiedy to rosyjska flota wzięła w nim czynny udział. Wyniknęła precedensowa sytuacja użycia przez jedną stronę konfliktu wojsk stacjonujących na terenie państwa neutralnego. Kijów uznał wówczas za konieczne opracowanie mechanizmów kontroli użycia floty przez stronę rosyjską.
Na podstawie: miniprom.ua, unian.net