Turcja/ Erdogan za utworzeniem federacji państw tureckojęzycznych
Prezydenci Turcji, Azerbejdżanu, Kazachstanu i Kirgistanu oraz przedstawiciel Turkmenistanu zebrali się na szczycie Państw Tureckojęzycznych. Gospodarz spotkania, turecki premier Tayyip Erdogan, nie ukrywał, iż jego głównym celem jest utworzenie federacji, która mogłaby liczyć się na arenie międzynarodowej.
Było to ósme (w ciągu ostatnich pięciu lat) spotkanie liderów państw tureckojęzycznych. Zresztą, już podczas X Kongresu Państw i Grup Tureckojęzycznych, który miał miejsce 18 września br., Erdogan omówił kwestie związane z powstałą na początku XX wieku i bardzo popularną na początku lat 90. koncepcją panturkizmu. Mówi ona o jedności etnicznej i historycznej ludów tureckich i konieczności ich integracji kulturalnej i politycznej.
Dwa miesiące później, turecki premier podczas omawianego szczytu w Antalii powtórzył swoją propozycję współpracy, która miałaby obejmować między innymi zacieśnianie kontaktów i współpracę na szczeblu administracji, a także nauczanie historii całego regionu w szkołach. Natomiast promowaniu wspólnych interesów gospodarczych, jak i politycznych miałoby służyć utworzenie federacji państw tureckojęzycznych.
Pozostali uczestnicy szczytu zaaprobowali pomysł Erdogana, uważając, że jest to świetna okazja do poprawy pozycji międzynarodowej ich państw. Podpisano też deklarację, która mówi o wzmocnieniu więzi ekonomicznych. Podkreślono znaczenie walki przeciw terroryzmowi, grupom przestępczym, przemytowi leków i broni. Poparto też turecką inicjatywę wstąpienia do Unii Europejskiej oraz zaapelowano o pokojowe rozwiązanie konfliktu o Górski Karabach, przy czym zaznaczono integralność tego terenu z Azerbejdżanem.
Czterej liderzy podkreślili wzrastające znaczenie regionu Morza Kaspijskiego dla bezpieczeństwa energetycznego Europy, jak również strategiczną rolę naftociągu Baku-Tbilisi-Ceyhan. Prezydent Turcji Ahmet Necdet Sezer zaapelował, aby Turkmenistan dołączył do współpracy energetycznej z państwami regionu Azji Centralnej. Z kolei Uzbekistan skrytykowano za nieprzestrzeganie praw człowieka.
Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew zaproponował utworzenie zgromadzenia parlamentarnego Państw Tureckojęzycznych z byłym prezydentem Turcji Demirelem Süleymanem na czele. Jego zdaniem problem jednego tureckojęzycznego państwa powinien być problemem innego tureckojezycznego państwa.
Komentując rezultat szczytu, jeden z tureckich dyplomatów powiedział, iż „skończyła się era romantycznego obejmowania się, a zaczęła się era konkretnej współpracy”. Nazarbajew, Alijew i Bakijew wyrazili pragnienie zorganizowania nastepnego szczytu. Równocześnie, uczestnicy podkreślili, iż nie należy śpieszyć się z instytucjonalizacją grupy państw-uczestników spotkania.
Na podstawie: eurasianet.org, isn.ethz.ch, rferl.org, turkishdailynews.com.tr