Uzbekistan sprzeciwia się utworzeniu rosyjskiej bazy w Kirgistanie
Władze Uzbekistanu kategorycznie sprzeciwiają się utworzeniu nowych, obcych baz wojskowych na terytorium Kirgistanu lub innego państwa sąsiadującego.
Podczas ostatniego spotkania wicepremiera Rosji- Igora Sieczina, ministra obrony- Anatolija Sierdiukowa z prezydentem Kirgistanu Kurmanbekiem Bakijewem w lipcu tego roku dyskutowało się o utworzeniu na terenie Kirgistanu nowej, rosyjskiej bazy wojskowej, która miałby być umiejsowiona na południu kraju- obok miast Osz lub Batkien.
{mosimage}Uzbekistan protestuje. Władze w Taszkiencie uważają, że utworzenie nowej bazy wojskowej będzie pobudzało konflikty etniczne na pograniczu. Odsetek uzbeckiej ludności zamieszkującej południe Kirgistanu szybko rośnie, osiągając w pewnych okręgach 80% ludności. Nie mają oni jednak przedstawicielstwa w miejscowych organach władzy i nie korzystają nawet z przynależących im praw językowych. Dodatkowo mnożą się przygraniczne konflikty. W takiej sytuacji władze Uzbekistanu obawiają się, że rosyjska baza może zostać wykorzystana w potencjalnym międzynarodowym lub przygranicznym sporze.
„Oczywiście - zwracają uwagę eksperci, - Uzbekistan nie będzie protestował przeciwko utrzymaniu innych baz wojskowych w Kirgistanie, zwłaszcza bazy USA, ponieważ czerpie z tego osobiste korzyści polegające na amerykańskim tranzycie wojennym do Afganistanu.”
Na podstawie: easttime.ru, regnum.ru