Władze Moskwy podejmują kolejne kroki z powodu grypy A/H1N1
W czwartek 5 listopada 2009 Alexander Gawriłow z moskiewskiego departamentu edukacji poinformował, że ferie jesienne dla bezpieczeństwa uczniów w stolicy zostają przedłużone o tydzień. „Zakończenie ferii zostało przesunięte z 9 na 15 listopada włącznie - powiedział Gawriłow – a przez ten tydzień sytuacja zostanie dokładnie przeanalizowana i podjęte zostaną odpowiednie decyzje”.
Oprócz zajęć lekcyjnych, odwołano także dodatkowe zajęcia muzyczne czy sportowe, zakazując organizacji masowych przedsięwzięć. Wyjątek stanowią przedszkola i żłobki, których praca ma na razie przebiegać normalnie.
Do podjęcia takich kroków władze Moskwy skłoniły niepokojące dane statystyczne. Ilość śmiertelnych ofiar w Rosji wzrosła do 15 osób. Zgodnie ze słowami rzecznika prasowego mera Moskwy Sergieja Choi ilość zachorowań jest już około dwóch razy wyższa niż przewiduje to próg epidemiologiczny. Na dzień 1 listopada w Moskwie na grypę i ostre wirusowe zapalenie układu oddechowego chorowało ponad 166 tys. ludzi, w tym 106 tys. dzieci. Hospitalizacji wymagało ponad 2 tys. osób, w tym ponad tysiąc dzieci.
Ponadto w Moskwie do noszenia masek ochronnych zobowiązano sprzedawców, farmaceutów oraz wszystkie osoby pracujące w sektorze usług. O szczególną ostrożność poproszono personel medyczny. Ograniczono także możliwość przebywania w miejscach publicznych takich jak szpitale, przedszkola, domy wypoczynkowe czy internaty.
Ten problem coraz dotkliwiej uwidocznia się na terenie całego kraju. Władze innych miast także decydują się na bardziej zdecydowane kroki, aby chronić mieszkańców przed zachorowaniem.
Na podstawie: newizv.ru, newsru.com