Bank Anglii ostrzega przed rosnącą inflacją
- IAR
Bank Anglii ma wątpliwości, czy brytyjska gospodarka rzeczywiście wyszła już na dobre z prawie dwuletniej recesji. A jeśli nawet, to - jak ostrzegł dziś jego szef - kraj musi się przygotować na atak inflacji.
Mervyn King przedstawił kwartalny raport w sprawie inflacji. Utrzymanie jej w granicach 2 procent stanowiło od lat naczelne zadanie Banku Anglii. Ostatnio ratowanie przed bankructwem najpierw samych banków, potem całej gospodarki, a wreszcie zadłużonego po uszy państwa mogło zepchnąć inflację na dalszy plan, ale dziś Mervyn King wrócił do tego tematu.
"Inflacja wzrosła ostro, co odzwierciedla wzrost cen benzyny, koniec rocznej obniżki stawki VAT-u i ostry spadek kursu funta od połowy 2007 roku, który odbija się nadal na cenach rynkowych" - zauważył.
Gubernator Banku Anglii ostrzegł, że w styczniu inflacja sięgnie 3%, a w nastepnych miesiącach będzie rosła dalej. Niewątpliwie podgrzeje to atmosferę polityczną przed wyborami, które brytyjski rząd musi rozpisać jeszcze w tym półroczu.