Bank Światowy wieszczy spowolnienie w Europie
Opublikowane we wtorek (18.01) prognozy na 2012 r. przewidują, że recesja w strefie euro może spowodować powrót kryzysu z 2008 r. Należy liczyć się ze spadkiem przewidywań, dotyczących wzrostu z 3,6 proc. na 2,5 proc.
Bank Światowy prognozuje, że wzrost w strefie euro będzie mniejszy niż oczekiwano, jeszcze pół roku temu. "Wydaje się, że kryzys zadłużenia w strefie euro będzie trwał", mówi Justin Lin, główny ekonomista Banku światowego. "Pogorszenie koniunktury w Europie i słabszy wzrost państw rozwijających się mogą spowodować nałożenie się tych dwóch tendencji, a tym samym problemy w wymiarze globalnym", ostrzega Bank światowy.
Choć wzrost w gospodarkach rozwijających się będzie wyższy niż w krajach uprzemysłowionych, jednak średnio wynosić będzie 5 - 6 proc. Głównym motorem napędzającym gospodarkę światową pozostaną Chiny, których wzrost szacuje się na 8,4 proc., lecz i one odnotują spadek z 9,1 proc. wypracowanych w roku 2011.
Na podstawie: reuters.com, handelsblatt.com, zeit.de, ftd.de