Budapeszt chce uniknąć postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości
- Katarzyna Szymor
Premier Węgier, Victor Orban, odnosząc się do decyzji Komisji Europejskiej, wyraził gotowość do kompromisu z UE. Wspólnota we wtorek (17.01.) oskarżyła Węgry o łamanie praw unijnych i wyznaczyła miesiąc na poprawienie spornych ustaw. W przeciwnym wypadku zostanie wszczęte postępowanie przed trybunałem w Luksemburgu, które może zakończyć się karą wysokiej grzywny.
Szef KE, Manuel Barroso oświadczył: „mieliśmy nadzieję, że węgierskie władze wprowadzą konieczne zmiany, by zagwarantować poszanowanie unijnego prawa. Tak się dotychczas nie stało, więc postanowiliśmy wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia przepisów.” Bruksela, zgodnie z ostrzeżeniami sprzed kilku dni, wyraziła sprzeciw wobec węgierskiej ustawy o banku centralnym, reformy wymiaru sprawiedliwości oraz przepisów ograniczających niezależność urzędu chroniącego dane osobowe.
KE zamierza również dokładniej przeanalizować ustawę medialną Węgier, na podstawie której możliwe stało się zabranie licencji niezależnemu, liberalnemu radiu Klubradio. Orban zmienił podejście do żądań Komisji, szczególnie odnośnie zwiększenia niezależności banku centralnego. Duży wpływ na tę sytuację miało ultimatum KE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Zgodnie z nim, zatwierdzenie pomocy finansowej dla Węgier, zostało uzależnione od poprawy ustawy o banku centralnym.
Premier Węgier obiecał ustępstwa na rzecz banku centralnego, mówiąc: „w tym przypadku ulegniemy sile, a nie argumentom.” Oznajmił jednocześnie, iż prezes banku centralnego został wybrany przez poprzedni rząd, dlatego pozostanie na stanowisku do 2013 roku, czyli do końca swojej kadencji. „Dodatkowo mamy Radę Monetarną, której liczebność również została ustalona przez poprzedni parlament. Teraz chodzi tylko o to, czy ta Rada Monetarna powinna zostać zwiększona. Jeśli UE ma z tym problem, to chętnie zastosujemy się do żądań. Nawet jeśli będzie to niekorzystne dla banku centralnego” – dodał.
Orban ma uczestniczyć w najbliższej sesji Parlamentu Europejskiego, która odbędzie się w środę (25.01.) w Strasburgu. Natomiast dzień wcześniej zamierza także rozmawiać z przewodniczącym KE.
Na podstawie: bbc.co.uk, wyborcza.pl, finanse.wnp.pl,