Karadżić chce kolejnego odroczenia procesu
- IAR
Na proceduralnym posiedzeniu sądu Radovan Karadżić zwrócił się do haskiego trybunału o odroczenie procesu, który ma być kontynuowany 1 marca
Radovan Karadżić poinformował, że zażądał dokumentów z różnych krajów, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Niemiec, Włoch, Bośni i Hercegowiny. Otrzymał część tylko z Bośni. Odmówiły na przykład Niemcy twierdząc, że materiały, o które prosi Karadżić, nie są właściwe w jego obronie.
Podczas posiedzenia brytyjski adwokat Richard Harvey, narzucony Karadżiciowi przez trybunał, zajął miejsce wśród publiczności. Nie chciał zasiąść na sali rozpraw, bo - jak wyjaśnił - zrobi to dopiero wtedy, kiedy zaakceptuje go oskarżony.
Były przywódca bośniackich Serbów nadal chce bronić się sam, ale domaga się, aby sąd dał mu więcej czasu na przygotowanie się do obrony. Karadzić odpowiada w Hadze za ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości i pogwałcenia praw i zwyczajów wojennych podczas wojny w Bośni i Hercegowinie.