Lotnisko w Hamburgu zamknięte przez pył wulkaniczny
-
IAR
Chmura nadciągającego znad Islandii pyłu wulkanicznego spowodowała poważne utrudnienia w ruchu lotniczym w Niemczech.

To jak dotąd jedyny niemiecki port lotniczy zamknięty po wybuchu islandzkiego wulkanu Eyjafjoell. Niewykluczone jednak, że w ciągu następnych godzin kolejne niemieckie lotniska zostaną wyłączone z ruchu.
Zdaniem niemieckich meteorologów, nadciągająca z północnego zachodu chmura popiołu wulkanicznego dotrze w nocy do największego lotniska w Niemczech - we Frankfurcie nad Menem. Dziś do godzin popołudniowych odwołano na nim 150 lotów. We Frankfurcie ponadplanowo lądowało natomiast kilkadziesiąt samolotów, które nie mogły dotrzeć do zamkniętych lotnisk w Londynie i Skandynawii.
Z rozkładu lotów drugiego co do wielkości niemieckiego lotniska - w Monachium - skreślonych zostało dziś 40 połączeń. Tyle samo lotów odwołano na dwóch berlińskich lotniskach Tegel i Schönefeld.
Zdaniem meteorologów, skutki przejścia chmury pyłu wulkanicznego nad Niemcami podróżni mogą odczuwać nawet w nadchodzący weekend.