Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Merkel może nie zdążyć do Krakowa

Merkel może nie zdążyć do Krakowa


17 kwiecień 2010
A A A

Z powodu zamknięcia przestrzeni powietrznej nad większą częścią Europy zachodniej i środkowej, samolot wiozący Merkel ze Stanów Zjednoczonych, był wczoraj zmuszony lądować w Lizbonie. Oznacza to, że kanclerz Merkel może nie zdążyć na jutrzejsze uroczystości pogrzebowe Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie.
ImageZ powodu zamknięcia przestrzeni powietrznej nad większą częścią Europy pani kanclerz nie może dotrzeć do Niemiec.

Internetowe wydanie tygodnika Spiegel opisuje, że dalsza podróż niemieckiej kanclerz stoi pod znakiem zapytania. Z portugalskiej stolicy poleciała rządowym Airbusem "Konrad Adenauer" na małe wojskowe lotnisko w Rzymie. Tygodnik podkreśla, że była to czterdziesta godzina podróży niemieckiej delegacji.
Stamtąd - jak informuje biuro prasowe rządu federalnego - 60 osobowa delegacja udała się
limuzynami i autokarem w dalszą podróż o ojczyzny. Nocleg przewiduje się w południowym Tyrolu, w mieście Bozano.
Oznacza to, że niemiecka kanclerz wraz z współpracownikami dotrze do Niemiec w niedzielę. Dokładnie nie wiadomo jednak jeszcze, czy z malowniczego Tyrolu poleci czy pojedzie do Niemiec. Wszystko zależy od warunków atmosferycznych.
Po kilkudniowym pobycie w Stanach Zjednoczonych, w poniedziałek nad ranem - o 2:30 naszego czasu - Airbus rządu Niemiec wyleciał z San Francisco. Po międzylądowaniu w amerykańskiej bazie wojskowej w Dakocie Północnej, wyruszyły w drogę przez Atlantyk. Załoga zdecydowała, że wyląduje w Lizbonie. Angela Merkel rozmawiała tam z premierem José Socratesem. Jak informują niemieckie media, kanclerz przyjęła całą sytuację ze spokojem.

Na uroczystości pogrzebowe pary prezydenckiej do Krakowa wybierają się inni niemieccy politycy, w tym prezydent Horst Köhler i minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle. Rzecznik rządu w Berlinie mówił wcześniej, że rozważane są "alternatywne rozwiązania wobec podróży samolotem", w tym przelot śmigłowcem lub podróż samochodami.