Nie będzie ekstradycji Polańskiego do USA
- IAR
Nie będzie ekstradycji Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych. Taką decyzję podjęły władze Szwajcarii.
Minister sprawiedliwości powiedziała, że nie jest zadaniem władz szwajcarskich orzekanie, czy Polański jest winny, ani czy jego oskarżenie przez amerykański wymiar sprawiedliwości było zasadne. Zasugerowała natomiast, że wniosek ekstradycyjny mógł być obarczony błędem prawnym. Dodała, że wzięto pod uwagę także postawę poszkodowanej - Samanthy Geimer, która wystąpiła o umorzenie sprawy.
Roman Polański przebywa w Szwajcarii od 10 miesięcy. Został zatrzymany na lotnisku w Zurychu na podstawie listu gończego wydanego w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest oskarżony o kontakty seksualne z nieletnią w 1977 roku. Według amerykańskiego prawa jest to uznawane za gwałt. We wrześniu reżyser trafił do szwajcarskiego aresztu. Od kilku miesięcy przebywa w areszcie domowym w Gstaad.
"Nie znam nikogo, kto pochwalałby czyn Romana Polańskiego, ale cieszę się, że nasza interwencja konsularna na rzecz naszego obywatela okazała się skuteczna i Roman Polański będzie mógł powrócić do tego, co robi najlepiej czyli do robienia świetnych filmów, które wzmacniają wizerunek Polski za granicą" - oświadczył minister Sikorski.