Norwegia: Dwóch Polaków zginęło w pożarze domu
- IAR
Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że w pożarze w budynku mieszkalnym w Bergen w Norwegii zginęło dwóch Polaków.
Trwa identyfikacja ofiar.
W spalonym budynku mieszkało 24 Polaków, pracujących w Norwegii. 16 ewakuowanymi osobami zaopiekowały się norweskie władze miejscowej gminy. Cztery ranne osoby, głównie ze złamaniami, odwieziono do szpitala.
O godzinie 15:00 dwóch polskich konsulów z Oslo udało się na miejsce tragedii. Spotkali się z poszkodowanymi, ustalili zakres potrzebnej pomocy i sposób jej udzielenia.
Straż Pożarna została zawiadomiona około czwartej nad ranem przez norweskich mieszkańców sąsiedniego domu, którzy usłyszeli krzyki oraz poczuli dym. Jednym z okolicznych mieszkańców jest Polka Jolanta Franaszczuk, która pomagała w akcji ratowniczej, jako tłumacz. Dzięki niej dowiedziano się od ocalałych lokatorów domu, że pożar rozpoczął się od skrzynki bezpieczników, którą starano się bezskutecznie ugasić gaśnicę.
Budynek, który podobnie jak większość domów w tej dzielnicy, był drewniany, a poprzednio służył jako dom studencki, spłonął doszczętnie.