27 wrzesień 2009
Ze wstępnych wyników niedzielnych (27.09) wyborów w RFN wynika, iż najwięcej głosów uzyskała Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU), która wraz z liberałami (FDP) będzie w stanie stworzyć nowy rząd. Największym przegranym jest socjaldemokracja.
źródło: wikipedia
Jak wynika z prognoz zaprezentowanych przez niemieckie kanały telewizyjne (ZDF i ARD) najwięcej głosów otrzymała CDU. Poparło ją 33 proc. uprawnionych do głosowania. Jest to ok. 2 proc. mniej niż przed czterema laty.
Największą stratę głosów wobec poprzednich wyborów zanotowała socjaldemokracja. Partia Steinmeiera (SPD) otrzymała tylko 22 proc., co oznacza spadek poparcia o 11 proc. i jest jednocześnie najgorszym wynikiem partii od 1949 roku.
Trzecią siłą w Bundestagu będą liberałowie. Partia Guido Westerwelle (FDP) uzyskała 15 proc. głosów. Dzięki swojej pozycji będzie mogła stworzyć z CDU już wcześniej zapowiadaną koalicję. Liberałowie zyskali zarazem 5 proc. więcej sympatyków względem wyborów z 2005 roku. Jest to najwyższy wzrost poparcia wśród wszystkich niemieckich ugrupowań politycznych.
Stosunkowo dużą liczbę głosów otrzymali postkomuniści. Na Partię Lewicy głosowało 12 proc. wyborców i było to o prawie 4 proc. więcej niż w zeszłych wyborach. Również Zieloni poprawili swoją pozycję sprzed pięciu lat o 2 proc., uzyskując obecnie 10 proc. poparcia.
Frekwencja wyborcza wyniosła 72 proc. i była niższa od poprzedniej o 5 proc. Nowy parlament rozpocznie obrady 27 października.
Z przedwyborczych zapowiedzi wynika, iż dojdzie do koalicji chrześcijańskich demokratów z liberałami. W takim wypadku kanclerz Merkel (CDU) zachowa swoje stanowisko, natomiast wicekanclerzem i ministrem spraw zagranicznych będzie prawdopodobnie Westerwelle (FDP).
Na podstawie: zeit.de, faz.de, spiegel.de