Premier Francji z niespodziewaną wizytą w Kabulu: "Zołnierze zostaną tak długo, jak trzeba"
- IAR
Premier Francji potwierdził, że żołnierze francuscy „pozostaną w Afganistanie tak długo, jak będzie to konieczne".
Francuskie media dowiedziały się o wizycie premiera Fillona w Kabulu dopiero po jego przybyciu na miejsce. Zaraz po wylądowaniu w Kabulu François Fillon wziął udział w uroczystości ku czci czterdziestego francuskiego żołnierza zabitego w Afganistanie. Enguerrand Libaert, 20-letni żołnierz z Chambéry, zginął podczas walk we wtorek.
Następnie François Fillon rozmawiał przez 45 minut z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzaiem. Właśnie podczas konferencji prasowej po tym spotkaniu premier potwierdził, że wojska francuskie pozostaną na miejscu aż do ustabilizowania się sytuacji. Nie będzie jednak dodatkowych żołnierzy. Fillon podkreślił, że Francja ma w Afganistanie wystarczające siły, by wykonać misję, która została jej powierzona.
Francja wyśle tylko 80 instruktorów, którzy będą szkolić żołnierzy i policjantów afgańskich.