Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Szwajcaria/ Zaostrzono prawo imigracyjne

Szwajcaria/ Zaostrzono prawo imigracyjne


26 wrzesień 2006
A A A

W niedzielę (24.09) Szwajcarzy głosowali w referendum w sprawie reformy polityki imigracyjnej. 68 proc. głosujących opowiedziało się za nowymi przepisami imigracyjnymi, zaś 67,8 proc. za zaostrzeniem warunków przyznawania azylu. Nowe przepisy uzyskały poparcie we wszystkich dwudziestu sześciu kantonach.

Zgodnie z nowymi regulacjami prawnymi zniesiona zostanie pomoc socjalna dla osób, których wnioski o przyznanie azylu zostały odrzucone. Odrzucone zostaną również podania osób, które nie posiadają dokumentu potwierdzającego ich tożsamości.

Nowe przepisy imigracyjne zakazują wjazdu w celach zarobkowych obywatelom państw nieeuropejskich, którzy nie zostali zatrudnieni w Szwajcarii. Osoby zamierzające podjąć pracę będą musiały udowodnić, że mają odpowiednie kwalifikacje i że nie znaleziono na dane stanowisko żadnego pracownika ze Szwajcarii ani innego państwa europejskiego.

21 proc. spośród 7,3 milionów mieszkańców Szwajcarii stanowią cudzoziemcy. Najczęściej o azyl ubiegają się obywatele Serbii, Turcji, Iraku i Rosji.

Wprowadzenie nowych przepisów stawia Szwajcarię w gronie państw o najostrzejszym prawie imigracyjnym w Europie.

Pomimo ryzyka nadszarpnięcia opinii o otwartości kraju, głosujący w znacznej większości poparli argumenty stawiane przez prawicowego ministra sprawiedliwości Christopha Blochera. Przed głosowaniem powiedział on, że zasadniczym celem reformy jest  "podtrzymać tradycje humanitarne Szwajcarii, likwidując jednocześnie nadużycia".

Korespondentka BBC w Genewie, Imogen Foulkes podkreśla, ze wśród Helwetów panują  odczucia, że ich tradycyjne, wspaniałomyślne podejście do uchodźców nie powinno być bezprawnie wykorzystywane. Jednak sami uchodźcy uważają kroki podjęte przez Szwajcarię za zbyt drastyczne oraz niewspółmierne i nieadekwatne do obecnego stanu rzeczy.

Zgodnie z oficjalnymi danymi w 2005 r. tylko niewiele ponad 10 tys. osób złożyło podanie o azyl. To mniej o 29 proc. w porównaniu z rokiem 2004 i zarazem mniej niż połowa z  21037 podań, które zostały złożone w 2003 roku. W ciągu ostatnich 10 lat pozytywnie rozpatrzono około 1/3 wniosków.

Ubolewania z powodu wyników referendum wyraził rzecznik Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), William Spindler. UNHCR wyraził przy tym zaniepokojenie wymaganiami stawianymi przed uchodźcami, które dotyczą przedłożenia ważnych dokumentów tożsamości w ciągu 48 godzin. Zaznaczono, że wielu prawdziwych uchodźców jest pozbawianych paszportów przez swoich prześladowców.

Oponentami kontrowersyjnych rozwiązań legislacyjnych są  również szwajcarskie stowarzyszenia religijne: katolickie, protestanckie i żydowskie. Wydały one oświadczenie, w którym skrytykowały wyniki głosowania, stwierdzając, że "nie przyniesie to rozwiązania problemów". Szwajcarskie kościoły zapewniają, że nikt nie znajdzie się na ulicy z powodu cięć w wypłatach zasiłku społecznego dla osób, których podanie o azyl zostało odrzucone.

Zmiany w przepisach spotkały się również z ostrym sprzeciwem socjaldemokracji. Była prezydent Szwajcarii, Ruth Dreifuss powiedziała m.in.: "podczas drugiej wojny światowej Szwajcaria odwróciła się od Żydów, nazywając ich fałszywymi uchodźcami - to jest slogan, pod którym prowadzone było to referendum." Sekretarz generalny Szwajcarskiej Partii Socjalistycznej, Thomas Christem stwierdził: "Oczywiście jesteśmy zawiedzeni […] Szwajcaria ma jedno z najtwardszych praw imigracyjnych w Europie i to nie poprawi naszej reputacji."

Niezbędne kroki do wprowadzenia w życie reformy zostały już podjęte przez rząd i parlament, jednak przeciwnicy nowych regulacji prawnych, do których należą socjaliści, kościoły i organizacje humanitarne nie składają broni. Zamierzają zabiegać o głosy, by skorzystać z możliwości weta ludowego (50 tys. obywateli lub 8 kantonów).

Na podstawie: today.reuters.co.uk, bbc.co.uk, onet.pl, portalwiedzy.onet.pl