UE na razie nie da pieniędzy biednym krajom na walkę ze zmianami klimatycznymi
- IAR
Nie ma porozumienia w Unii Europejskiej w sprawie finansowego wsparcia dla najuboższych krajów świata w ich walce ze zmianami klimatycznymi. Spotkanie w Luksemburgu ministrów finansów poświęcone tej kwestii zakończyło się fiaskiem.
Minister finansów Jacek Rostowski powiedział po spotkaniu, że jest zawiedziony brakiem porozumienia. "Kraje pierwszego świata mówią krajom trzeciego świata - rozumiemy, że jesteście biedniejsi i będziemy wam pomagali, ale nie biorą pod uwagę krajów biedniejszych wewnątrz samej Unii Europejskiej" - mówił minister Rostowski.
Na spotkaniu w Luksemburgu zostały odrzucone dwie propozycje popierane przez Polskę. Chodziło o to, by wkład poszczególnych państw był uzależniony albo od ich dochodu narodowego, albo od zaangażowania w pomoc rozwojową. Minister Rostowski podkreślał, że to rozsądne propozycje, poza tym - jedyne. Narzekał, że kraje, które odrzucały te propozycje, nie proponowały niczego w zamian.
Brak porozumienia na spotkaniu unijnych ministrów finansów oznacza, że sprawa zostaje przeniesiona na przyszłotygodniowy szczyt w Brukseli. Kraje członkowskie muszą porozumieć się w tej sprawie, jeśli Unia ma na grudniowej konferencji klimatycznej w Kopenhadze zaprezentować wspólne stanowisko. Światowi przywódcy mają wtedy uzgodnić globalne porozumienie dotyczące redukcji emisji gazów cieplarnianych.