Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Włochy/ 14 lat dla domniemanego terrorysty?

Włochy/ 14 lat dla domniemanego terrorysty?


28 październik 2006
A A A

Włoski prokurator, Maurizio Romanelli zażądał w piątek (27.10) kary 14 lat pozbawienia wolności dla Egipcjanina, Rabeia Osmana Sayeda Ahmeda oskarżanego o udział w przygotowaniach do zamachu bombowego w Madrycie 11 marca 2004 roku. Według Romanelliego, oskarżony miał bliskie powiązania z terrorystami, a także wziął nawet kredyt z myślą o zorganizowaniu ataków.

Atak nastąpił we wczesnych godzinach rannych w pociągach dowożących ludzi ze strefy podmiejskiej do stolicy Hiszpanii. W seriach eksplozji w Madrycie zginęło 191 osób, a ponad 2 tysiące zostało rannych. Do pierwszego wybuchu doszło na dworcu Atocha, kolejne nastąpiły niemal równocześnie na stacjach El Pozo i Santa Eugenia.

Ahmed, znany również jako "Mohamed Egipcjanin", nie znajdował się podczas ataków na terytorium Hiszpanii. Jeszcze w grudniu 2003 roku przybył do Włoch, gdyż obawiał się, że policja jest na tropie jego planu. W Mediolanie podejmował dorywcze prace.

Prokuratorzy ujawnili, że pierwsza na ślad Ahmeda wpadła hiszpańska policja, znajdując jego włoski numer telefonu u trzech z kilkudziesięciu osób aresztowanych po zamachach w Madrycie. Hiszpanie przekazali numer Włochom, którzy założyli podsłuch na telefon w mediolańskim mieszkaniu. Włoska policja rozpoczęła podsłuchiwanie rozmów w kwietniu 2004 roku. Z ich treści wynikało, że to właśnie "Mohamed Egipcjanin" stał za masakrą w Madrycie, jak również wymyślił sposób detonacji bomb przy użyciu sygnału z telefonu komórkowego. Dowiedziano się wówczas także o kolejnym planowanym zamachu. Atak miał nastąpić w dniach 10-13 czerwca 2004 roku, podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego, w siedzibie Parlamentu w Strasburgu lub kwaterze głównej NATO w Brukseli.

Egipcjanin został aresztowany w Mediolanie 8 lipca 2004 roku, we wspólnej antyterrorystycznej akcji, w której brały udział Włochy, Hiszpania, Francja i Belgia. Według niektórych raportów, 34-letni Ahmed był liderem egipskiej komórki al-Kaidy.

Ahmed konsekwentnie nie przyznaje się do uczestnictwa w zamachu. Tymczasem to właśnie na nim oraz na rzekomym współsprawcy ataku, Yahii Mouadzie Mohamedzie Rayah, ciąży zarzut przynależności do międzynarodowej grupy terrorystycznej i planowania zamachów.

Podejrzani mają być sądzeni na podstawie prawa ustanowionego po zamachach na World Trade Center z 11 września 2001 roku.

Romanelli prezentując przed ławą sędziowską akt oskarżenia stwierdził, że wszyscy zaangażowani w madrycki atak są powiązani z Ahmedem. Po zapoznaniu się z materiałami dowodowymi włoski prokurator przedstawił akt oskarżenia, w którym domaga się kary 14 lat pozbawienia wolności dla głównego inicjatora i „mózgu” całej operacji terrorystycznej.

Jak podkreślają przedstawiciele włoskich środowisk prawniczych, mediolański proces jest precedensowy, gdyż jeszcze nigdy przed włoskim sądem nie stanął terrorysta takiego kalibru.

Nazwisko Egipcjanina znajduje się również na liście oskarżonych sporządzonej przez hiszpańską prokuraturę. W lutym przyszłego roku hiszpański sąd rozpocznie rozprawę w sprawie 29 osób (głównie Hiszpanów i Marokańczyków) oskarżonych o zamach. Przewidywane zakończenie procesu datowane jest na czerwiec, natomiast wyrok w tej sprawie poznamy najprawdopodobniej w październiku 2007 roku.

Na podstawie: today.reuters.co.uk, serwisy.gazeta.pl, news.bbc.co.uk