Polska/ Lech Kaczyński o stosunkach z Rosją
Prezydent-elekt Lech Kaczyński oświadczył, że jest zainteresowany poprawą stosunków Polski z Rosją, ale nie kosztem polskich interesów. Nowo wybrany prezydent mówił o tym w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji państwowej Kanał Pierwszy (dawny ORT), wyemitowanym 30 października 2005 roku.
"Owszem, jestem nastawiony na współpracę z USA. To prawda. Nie wyklucza to jednak dobrych relacji z Rosją" - zadeklarował Kaczyński. "Wszak nie żyjemy już w czasach, gdy istniały dwa bloki - z jednej strony Związek Sowiecki, a z drugiej - USA. Myślę, że dzisiaj warunkiem dobrych stosunków z Rosją są jej dobre relacje z Ameryką" - dodał.
Pytany o krytyczne uwagi, jakie skierował pod adresem Rosji i Niemiec za plany budowy omijającej Polskę magistrali gazowej po dnie Morza Bałtyckiego, prezydent-elekt powiedział, że "o wiele tańsze byłoby przeprowadzenie gazociągu przez Polskę". "Pragniemy dobrych stosunków z Rosją i Niemcami. Jeśli znacie historię, to powinniście wiedzieć, że realizacja jakichkolwiek planów bez uwzględnienia interesów Polski zawsze wywołuje obawy u nas i w krajach bałtyckich" - zaznaczył Kaczyński.
Przedstawiając polskiego prezydenta-elekta, Kanał Pierwszy zauważył, że to on był jednym z inicjatorów nadania rondu w Alejach Jerozolimskich w Warszawie imienia nieżyjącego prezydenta Czeczenii Dżochara Dudajewa, a rosyjsko-niemieckie porozumienie o budowie Gazociągu Północnego nazwał nowym paktem Mołotow-Ribbentrop. Rosyjska telewizja odnotowała również, że klip wyborczy Kaczyńskiego zaczynał się od konstatacji, że napaść Hitlera i sowieckiej Rosji na Polskę przyniosła śmierć sześciu milionów jej obywateli i pół wieku niewoli.
Indagowany przez Kanał Pierwszy o to, czy zanim odejdzie z urzędu prezydenta Warszawy "nie chciałby zmienić nazwy placu Dżochara Dudajewa", Kaczyński oznajmił, że Polska "ma własne zdanie w sprawie Czeczenii i gotowa jest rozmawiać o tym z władzami rosyjskimi". "Jeśli zaś chodzi o prezydenta Warszawy, to ma on wiele uprawnień, jednak nazwy ulic i placów - to nie jego kompetencje. Decyduje o tym Rada Warszawy" - powiedział Lech Kaczyński.
Źródło: onet.pl, gazeta.pl, rzeczpospolita.pl