Polska/ Marty: „W Polsce istniały tajne więzienia”
„W Polsce istniały tajne więzienia” – to główny wniosek opublikowanego wczoraj raportu sprawozdawcy Rady Europy Dicka Marty’ego. Szwajcarski senator na poparcie swojej tezy wskazuje jeden przypadek lądowania samolotu wykorzystywanego przez CIA koło Szczytna oraz brak wyjaśnień w tej sprawie ze strony polskiego rządu. „To są oszczerstwa nieoparte na żadnych faktach” – powiedział wczoraj o raporcie premier Marcinkiewicz.
Marty swój raport ogłosił wczoraj na konferencji prasowej w Paryżu. Z raportu wynika, iż na polskim terytorium stworzono nielegalne ośrodki przetrzymywania i przesłuchiwania jeńców pojmanych w trakcie „wojny z terroryzmem”. Głównym dowodem na to ma być lądowanie we wrześniu 2003 roku samolotu CIA, wykonującego lot z Kabulu. Po ponad godzinnym postoju w Polsce maszyna miała się udać w dalszą drogę – do Rumunii i Maroka skąd przez bazę Guantanamo miała wrócić do USA.
W raporcie, dużo miejsca Dick Marty poświęcił braku zaangażowania strony polskiej w sprawę wyjaśnienia lądowania pod Szczytnem. „Warto zauważyć, że mimo moich wielokrotnie ponawianych próśb, polskie władze nie były w stanie dostarczyć mi informacji ze swoich własnych zapisów ruchu lotniczego potwierdzających, że mające związek z CIA loty do Polski rzeczywiście miały miejsce”.
Sprawa „tajnych więzień” ujrzała światło dzienne 2 listopada 2005 roku, kiedy „The Washington Post” ujawnił istnienia tajnej sieci więzień CIA w Europie. Pomimo, że w publikacji nie wymieniono z nazwy żadnego państwa, w wyniku późniejszych ustaleń podejrzenia padło głównie na Polskę i Rumunię.
Jeszcze w tym samym miesiącu, Rada Europy zleciła śledztwo w tej sprawie. Głównym powodem takiej decyzji były doniesienia organizacji pozarządowych o wykorzystywaniu przez CIA więzień w Europie do przetrzymywania i torturowania podejrzanych o terroryzm.
Polscy politycy (Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller, Zbigniew Wassermann) wielokrotnie zaprzeczali możliwości istnienia więzień CIA na terytorium naszego kraju.
Na podst. „Dziennik”, „Gazeta Wyborcza”, wp.pl