Polska-Rosja/ Przez wspólne manewry do serca
Jak donosi dzisiejszy „Dziennik”, wrzesień upłynie polskim oddziałom Marynarki Wojennej, straży granicznej i oddziałom antyterrorystycznym pod znakiem wspólnych manewrów z ich rosyjskimi odpowiednikami. „To dobry sygnał. Pokazuje, że polsko-rosyjskie stosunki wychodzą wreszcie z zaklętego kręgu niemożności” – twierdzi Paweł Zalewski, szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
Politycy polscy są zgodni co do tego, że tegoroczne manewry polsko-rosyjskie będą stanowić grunt pod ewentualne spotkanie Lecha Kaczyńskiego z Władimirem Putinem. „Te manewry na pewno nam pomogą. Zaraz po nich obaj panowie mogliby się spotkać i przełamać wzajemne uprzedzenie” uważa Stanisław Ciosek, były ambasador Polski w Rosji.
Również minister spraw zagranicznych Anna Fotyga jest dobrej myśli co do spotkania prezydentów Polski i Rosji. Zdaniem szefowej MSZ istnieje "bardzo duża szansa" na to, aby jeszcze w tym roku doszło do spotkania Kaczyński-Putin.
Odnośnie jakichkolwiek szczegółów milczy zarówno MSZ jak i pałac prezydencki. "Rozmowy trwają, ale są skomplikowane. W związku z powyższym nie ujawniamy szczegółów" - powiedział niedawno prezydencki minister Maciej Łopiński.
Sprawę spotkania na szczycie, polski prezydent podniósł po raz pierwszy już po powrocie z wizyty w Stanach Zjednoczonych w lutym tego roku. Kwestia ta „odżyła” na nowo po wizycie w Warszawie specjalnego przedstawiciela prezydenta Rosji ds. stosunków z Unią Europejską Siergieja Jastrzembskiego.
Na podst. „Dziennik”, msz.gov.pl, „Wprost”