Dialog Petersburski: Niemcy i Rosja znów porozmawiają
W październiku po przerwie spowodowanej konfliktem na Ukrainie ponownie odbędzie się szczyt niemiecko-rosyjskiego Dialogu Petersburskiego. W zeszłym roku spotkanie w Soczi zostało odwołane przez Berlin. Ostatni rok wykorzystano na reformę instytucji Dialogu.
Szczyt Dialogu Petersburskiego odbędzie się w dniach 22-23 października w Poczdamie i weźmie w nim udział blisko dwustu przedstawicieli obu stron – organizacji społecznych, obywatelskich, politycznych i gospodarczych.
Po odwołaniu zeszłorocznego spotkania z inicjatywy Berlina podjęto próbę reformy Dialogu Petersburskiego. Został on powołany do życia w 2001 roku przez prezydenta Rosji Władimira Putina i kanclerza Niemiec Gerharda Schrödera i miał służyć jako forum wymiany opinii przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego obu krajów. Ze strony rosyjskiej nie dopuszczano jednak osób krytycznie nastawionych do Kremla, co uniemożliwiało swobodną wymianę myśli. Spotkania Dialogu Petersburskiego zaczęto wkrótce mocno krytykować w Niemczech, nazywając je niekiedy „karykaturą dialogu”. Z czasem szczyt wykorzystywany był już bardziej do celów gospodarczych (zwłaszcza do lobbingu) niż wymiany opinii przedstawicieli społeczeństw obywatelskich.
Reforma Dialogu Petersburskiego zaczęła się od wymiany kierownictwa. Byłego premiera NRD Lothara de Maiziere na funkcji przewodniczącego zastąpił były szef Urzędu Kanclerskiego i zaufany kanclerz Angeli Merkel, Ronald Pofalla (CDU). Miał on za zadanie znaleźć kompromisowe stanowisko wśród przedstawicieli niemieckich organizacji biorących udział w Dialogu. Do tej pory część z nich chciała rzetelnej i nieskrępowanej rozmowy z rosyjskimi organizacjami pozarządowymi, a część stawiała na rozmowy z rosyjskimi kołami rządowymi.
Ostatecznie do Dialogu Petersburskiego dopuszczono blisko 20 nowych członków (organizacji, fundacji, instytucji), którzy od lat działają w Rosji. Powołano także zupełnie nowy zarząd, w którym zasiadają przedstawiciele organizacji pozarządowych, biznesu oraz polityki.
Zdaniem krytyków dotychczasowego kształtu Dialogu, reformę trzeba kontynuować. Jej sukces będzie zależał od tego, czy prawdziwa dyskusja będzie odbywać się w centrum szczytu, czy na jego obrzeżach.
Trudnym tematem pozostaje wciąż konflikt na Ukrainie. Zgodnie z zapowiedziami Ronalda Pofalii, nie będzie to temat tabu podczas październikowego szczytu. Część polityków kwestionuje jednak zasadność rozmowy na ten temat w ramach Dialogu. „Kwestie wielkiej polityki i dyplomacji nie należą koniecznie do Dialogu Petersburskiego” – mówi Koordynator ds. Współpracy z Rosją Gernot Erler (SPD). Podobnego zdania jest Marieluise Beck (Partia Zielonych): „Debata na temat Ukrainy nie powinna się odbywać w ramach osi Berlin-Moskwa”.
Na podstawie: Der Tagesspiegel, Euractiv.de
Niemcy: Inwestycje sposobem na obejście sankcji wobec Rosji
