USA / Giuliani rezygnuje i udziela poparcia McCainowi
Rudy Giuliani, były burmistrz Nowego Jorku wsławiony sprawnym kierowaniem miasta po atakach 11 września, oficjalnie ogłosił swoją rezygnację z dalszej walki o prezydencką nominacje Partii Republikańskiej. Jednocześnie udzielił poparcia w dalszej walce senatorowi McCainowi.
Rudy Giuliani jest prawdopodobnie największym przegranym tegorocznej kampanii wyborczej. Jeszcze rok temu zajmował najwyższe pozycje w sondażach i wydawał się być idealnym kandydatem na prezydenta. Jako umiarkowany Republikanin popierał prawo do aborcji, prawa gejów oraz zaostrzenie kontroli nad posiadaniem broni. Porażkę przyniosła mu jego niecodzienna taktyka wyborcza. Polegał ona na „odpuszczeniu” prawyborów w mniejszych stanach i skupieniu się na walce w tych największych. Wtorkowa porażka na Florydzie (zajął trzecie miejsce z 15% poparcia) całkowicie pogrzebała jego szanse na prezydencką nominację.
Giuliani postawił wszystko na jedną kartę i przegrał. Jak podkreślają komentatorzy nie był on w stanie dotrzeć do wyborców z niczym innym niż przekazem o zamachach, a to nie wystarczyło. Jego porażka to w amerykańskiej polityce koniec epoki, którą definiowały wydarzenia z 11 września.
Ogłaszając w środę swoją rezygnację Giuliani poparł w dalszej walce Senatora McCaina. Jak podkreślił, jest to człowiek przygotowany do prezydentury i jest obecnie najlepszym kandydatem. Poparcia McCainowi udzielił również gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger. Sprawia to, że ten 72-letni weteran wojny w Wietnamie będzie teraz bardzo trudny do zatrzymania w wyścigu o prezydencką nominację swojej partii.
Na podstawie: cnn.com, usatoday.com