Gruzja/ Saakaszwili zaproponował nowy plan współpracy z Abchazją
Prezydent Michaił Saakaszwili zaproponował 28 marca nowe zasady współpracy z separatystyczną Abchazją. Projekt zawiera idee stworzenia strefy ekonomicznej, zapewnienia reprezentacji w instytucjach centralnych oraz utworzenie stanowiska wiceprezydenta.
Plan został przedstawiony podczas spotkania w jednym z mieszczących się w Tbilisi think-tanków – Gruzińskiej Fundacji na rzecz Studiów Strategicznych i Międzynarodowych Saakaszwili, w którym uczestniczyli przedstawiciele mediów, naukowcy oraz organizacje zajmujące się problematyką konfliktów. „Proponujemy dziś Abchazji nieograniczoną autonomię w ramach wspólnego państwa, pełny federalizm, gwarancję bezpiecznego i pokojowego rozwoju w jednym kraju” – stwierdził Saakaszwili.
„Oferujemy im [Abchazji] stanowisko wiceprezydenta oraz prawo do zawetowania wszelkich decyzji dotyczących kwestii konstytucyjnych oraz zachowania praw do rozwoju kultury i języka” – powiedział prezydent. Dodał, że ta mniejszość otrzyma także prawo posiadania swoich przedstawicieli we wszystkich instytucjach rządowych oraz „wiele innych gwarancji bezpieczeństwa”. Pojęcie to nie zostało sprecyzowane przez polityka.
„My, Tbilisi i Suchumu, powinniśmy utworzyć wspólną strefę ekonomiczną, bez udziału innych podmiotów, w pełni kontrolowaną przez gruzińskie i abchaskie władze” – oznajmił. Zaznaczył, że pomysł odnosi się głównie do regionów Oczamczire oraz Gali. Byłby to drugi taki obszar w Gruzji, ponieważ podobne plany powstały w stosunku do nadmorskiego Poti.
Jako uzasadnienie pomysłu, Saakaszwili podał, że jest to stosowna alternatywa dla Abchazji, jako że brak porozumienia będzie niekorzystny dla obu stron. Jego zdaniem Abchazi już zrozumieli, że Moskwa nie zamierza uznać ich niepodległości, a jedynie wykorzystać jako kartę przetargową w polityce zagranicznej. Duma 21 marca pozytywnie odniosła się do prośby władz regionu odnośnie uznania niepodległości. Jej decyzja nie jest jednak dla Kremla wiążąca.
Odnosząc się do Rosji Saakaszwili poprosił ją o włączenie się w ten proces, „choć nie jest dziś mediatorem, a stroną konfliktu”. Niezbędnym do rozwiązania tego konfliktu jest to, by Moskwa nie uczestniczyła jako jego podmiot, gdyż „obecna sytuacja nie może być dłużej akceptowana”.
Na podstawie: civil.ge, kavkaz-uzel.ru