Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Strefa wiedzy Bezpieczeństwo Afganistan 10 lat później: polski udział w misji stabilizacyjnej

Afganistan 10 lat później: polski udział w misji stabilizacyjnej


07 grudzień 2011
A A A

Polska uczestniczy w operacji w Afganistanie od 2002 roku. Przez ten czas zmieniała się skala i rodzaj naszego zaangażowania. W tym okresie zmieniło się także Wojsko Polskie – można zaryzykować stwierdzenie, iż doświadczenia misji w Afganistanie, obok udziału w operacji stabilizacyjnej w Iraku stały się głównym czynnikiem sprawczym reform w polskiej armii.

Po atakach terrorystycznym na Nowy Jork i Waszyngton z 11 września 2001 roku, Polska zadeklarowała pełne poparcie dla działań Stanów Zjednoczonych, w tym także wsparcie w realizowanych operacjach wojskowych wymierzonych w organizację Al-Kaida, odpowiedzialną za przeprowadzenie zamachów.

Działania podjęte przez USA przeciwko Al-Kaidzie i rządzącym Afganistanem talibom, którzy udzielili schronienia jej przywódcy – Osamie bin Ladenowi, zakończyły się sukcesem i zmianami w samym Afganistanie. Konferencja w Bonn, która odbyła się w grudniu 2001 roku doprowadziła do zawarcia porozumienia pomiędzy przedstawicielami głównych sił politycznych w Afganistanie – dotąd pozostających w opozycji. Prezydentem Afganistanu wybrany został Hamid Karzaj. Powstały też Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa ISAF (ang. International Security Assistance Force).

Polskie zaangażowanie w operację w Afganistanie rozpoczęło się w marcu 2002 roku. Polska skierowała do działań w ramach sił ISAF grupę ok. 100 żołnierzy. W skład kontyngentu weszli przede wszystkim saperzy, a także logistycy i żołnierze jednostki specjalnej GROM oraz marynarze okrętu ORP „Xawery Czernicki”. Z racji składu kontyngentu, w zakres działań polskich żołnierzy w okresie od 2002 do 2007 roku wchodziły głównie prace inżynieryjne, w tym przede wszystkim rozminowywanie bazy i lotniska w Bagram.
Sytuacja zmieniła się wraz z początkiem 2007 roku. Wówczas dowodzenie nad całością operacji w Afganistanie przejęło NATO, co wiązało się ze zwiększeniem zaangażowania w operację państw europejskich, w tym także Polski, która wycofując stopniowo swój kontyngent wojskowy z Iraku, podjęła decyzję o zwiększeniu liczby żołnierzy w Afganistanie.

Pierwsza, rozszerzona zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie liczyła 1600 żołnierzy, a jej działania rozpoczęły się oficjalnie od 30 kwietnia 2007 roku (choć przerzut żołnierzy do Afganistanu trwał od stycznia). Polscy żołnierze wchodzący w skład Polskiej Grupy Bojowej (liczącej 750 żołnierzy) rozpoczęli realizację zadań w prowincjach Paktia, Paktika i Ghazni, położonych we wschodniej części Afganistanu. Z kolei Grupa Zadaniowa Sił Specjalnych, w skład której weszli przede wszystkim żołnierze jednostki GROM rozpoczęła działania w południowej części Afganistanu, w rejonie Kandaharu – miasta będącego bastionem talibów.

Pod koniec trzeciej i na początku czwartej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego wprowadzono zmiany w zakresie organizacji i dyslokacji polskiego kontyngentu. Polscy żołnierze zaczęli realizować zadania na obszarze jednej prowincji – Ghazni. Utworzono także komponent lotniczy (w skład którego weszły śmigłowce szturmowe Mi-24 i transportowe Mi-17), a także podjęto działania na rzecz doposażenia kontyngentu w sprzęt odpowiadający prowadzonym działaniom (w tym m.in. wypożyczone od armii amerykańskiej pojazdy patrolowe o zwiększonej odporności na wybuchy min-pułapek). Ostatecznie, reorganizację kontyngentu zakończono tworząc Polskie Siły Zadaniowe, które oficjalnie przejęły odpowiedzialność za bezpieczeństwo w prowincji Ghazni 30 października 2008 roku. Liczebność kontyngentu stopniowo była zwiększana - kolejne zmiany PKW w latach 2010-2011 liczyły po ok. 2600 żołnierzy, co oznacza, iż są to największe kontyngenty wojskowe, jakie wystawiły siły zbrojne RP po 1989 roku.

Działania w Afganistanie to typowa operacja przeciwpartyzancka. Przeciwnikiem są stosunkowo nieliczne i słabo uzbrojone grupy talibów, jak zwykło się zbiorczo określać wszystkich tych, którzy walczą z siłami ISAF – choć tak naprawdę motywy ich działania są różne: od faktycznego sprzeciwu wobec obecności zagranicznych żołnierzy w Afganistanie, aż po podłoże czysto kryminalne (chodzi przede wszystkim o osoby powiązane z narkobiznesem; Afganistan jest krajem, gdzie produkuje się 90% opium na świecie). Metody walki talibów to przede wszystkim podkładanie improwizowanych ładunków wybuchowych (IED, w wersji spolszczonej zwanych „ajdikami”) na trasach przejazdu konwojów i patroli sił międzynarodowych. Dlatego właśnie większość ofiar po stronie sił koalicyjnych (także w polskim kontyngencie, gdzie liczba ofiar przekroczyła 30 osób) to właśnie straty spowodowane przez ten rodzaj uzbrojenia. Z tego też powodu znaczna część działań realizowanych przez siły zbrojne państw NATO, w tym także Polski jest ukierunkowana na przeciwdziałanie temu zagrożeniu. Są to działania polegające na aktywnym eliminowaniu talibów podkładających ładunki - stąd wykorzystanie przez PKW samolotów bezzałogowych do celów obserwacji terenu czy użycie artylerii w postaci armatohaubic Dana o kalibrze 152 mm do eliminowania talibów przygotowujących zasadzki w bezpośrednim sąsiedztwie polskich baz. Z drugiej strony podejmuje się wysiłki na rzecz jak najlepszego zabezpieczenia żołnierzy przed skutkami takich ataków. Służy temu stosowanie pojazdów o specjalnej konstrukcji, zabezpieczonych przed skutkami wybuchów IED tzw. MRAP (ang. Mine Resistant Ambush Protected). Pojazdy takie są także na wyposażeniu polskiego kontyngentu (zostały wypożyczone od sił zbrojnych USA). Jak się okazało, dużą odpornością na ataki z użyciem improwizowanych ładunków wybuchowych wykazały się kołowe transportery opancerzone typu „Rosomak”. Charakterystycznym dla działań w Afganistanie jest wysoka intensywność działań w miesiącach letnich oraz znaczne zmniejszenie natężenia działań w zimie, co ma bezpośredni związek z warunkami naturalnymi Afganistanu i możliwością komunikacji z Pakistanem (znaczenie tego kraju jest kluczowe dla sytuacji w Afganistanie – talibowie mogą nadal liczyć tam na wsparcie).

Operacja afgańska pozwoliła na zebranie doświadczeń, których wartość jest nieoceniona z punktu widzenia zmian systemowych w polskiej armii. Współpraca z sojusznikami (przede wszystkim z USA) w warunkach realnego pola walki przyczyniła się do wyznaczenia kierunków procesu profesjonalizacji polskiej armii i zmian w zakresie jej wyposażenia. Dotyczy to w szczególności uzbrojenia i wyposażenia pojedynczego żołnierza na polu walki, współpracy pomiędzy siłami na ziemi i lotnictwem, wykorzystania samolotów bezzałogowych i wielu innych aspektów prowadzenia operacji wojskowych. Doświadczenia te, choć okupione stratami w ludziach i sprzęcie mają nieocenioną wartość: tak jak żołnierz może sprawdzić swoje umiejętności i poziom wyszkolenia jedynie w warunkach prawdziwego konfliktu zbrojnego, tak wnioski z operacji prowadzonych w prawdziwie nieprzyjaznym otoczeniu pozwalają na wyznaczenie właściwych kierunków zmian w siłach zbrojnych.

Zakończenie afgańskiej operacji jest planowane na rok 2014. Wówczas siły międzynarodowe mają wycofać się z Afganistanu, pozostawiając odpowiedzialność za bezpieczeństwo w rękach afgańskiej armii i policji. Dużym problemem pozostaje wyposażenie, wyszkolenie oraz lojalność zwłaszcza tej ostatniej formacji i jest to problem dotyczący całego Afganistanu, także „polskiej” prowincji Ghazni. Polska zdecydowała o zmianie profilu swojego zaangażowania na bardziej szkoleniowy od 2012 roku. Ostateczne wycofanie polskich żołnierzy z Afganistanu jest planowane na rok 2014, podobnie jak w przypadku pozostałych państw Sojuszu.