Przodkowie Michelle Obamy - historia rasy w soczewce
Genealodzy dokładnie odtworzyli historię rodziny Michelle Obamy - jej przodkowie byli niewolnikami w Georgii.
Daleka prababka pierwszej damy miała na imię Melvinia i pierwszym dowodem jej istnienia jest testament białego właściciela, w ktorym Melvinia wymieniana jest jako część spadku.
Na jakieś dwa lata przed wybuchem wojny secesyjnej, gdy Melvinia Shields była nastolatką, urodziła pierwszego syna, którego ojcem był nieznany z nazwiska biały mężczyzna. Jego potomkowie mieszkają dziś w Białym Domu.Podczas kampanii wyborczej, Barackowi Obamie zarzucano, że nie jest "wystarczająco czarny", ponieważ jego przodkowie nie byli niewolnikami.
Pochodzenie Michelle Obamy - która znała tylko dzieje jednego dalekiego przodka - praprapradziadka ze strony ojca, byłego niewolnika z Karoliny Południowej.
Dopiero odkrycie historii rodzinnej Marian Robinson - matki Michelle - dało pełny wgląd w niewolnicze pochodzenie rodu pierwszej damy.
Zindentyfikowanie Dolphusa T. Shieldsa - syna Melvinii i białego mężczyzny - to ostateczne potwierdzenie rodzinnych pogłosek o wielorasowym pochodzeniu przodków rodziny Michelle Obamy.
Dolphus Shields miał jasną karnację - niektórzy mówią, że wyglądał jak biały człowiek - był pobożnym cieślą, który - w przeciwieństwie do swojej matki - umiał czytać i pisać.
Na początku XX wieku posiadał już swój własny dom, a niedługo później - własną pracownię.
Niewiele mówił jednak o swoich przodkach.
Skomplikowane pochodzenie rasowe rodziny pierwszej damy nie jest - według naukowców - niczym nadzwyczajnym: przeciwnie, doskonale ilustruje niełatwą historię Stanów Zjednoczonych.
"Nie ma oddzielnych grup Latynosów, białych i czarnych w Ameryce" - mówi "NYT" Edward Bell , historyk i autor książki "Slaves in the Family" - "wszyscy się ze sobą mieszamy i czynimy to od wielu pokoleń wstecz".