Michał Wallner: Budowanie państwa. Władza i ład międzynarodowy w XXI wieku - recenzja książki
Francis Fukuyama, profesor międzynarodowej ekonomii politycznej na Johns Hopkins University, socjolog, filozof kultury, futurolog i śmiały wizjoner, jest uznanym w świecie badaczem stosunków międzynarodowych. Nazywany "wszechstronnym intelektualnym mocarzem" i "prorokiem" zdobył sławę jeszcze pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, pracując jako wicedyrektor Zespołu Planowania Politycznego Departamentu Stanu USA. Opublikował wówczas w "The National Interest" głośny esej pod prowokującym do refleksji tytułem "The end of history?" (1989), który wywołał potężny rezonans w środowisku politologów. Poglądy w nim zawarte rozwinął następnie w książce "The End of History and the Last Man" (1992).[1] Fukuyama przywołuje w niej poglądy niemieckiego filozofa dziejów G.W.F. Hegla (1770-1831), wieszcząc swoisty koniec politycznej historii ludzkości. Ów koniec dziejów autor rozumie jako ostateczne zwycięstwo liberalnej demokracji i wolnego rynku nad ideologią komunizmu. Kolejne dzieła Fukuyamy również nie przeszły bez echa i były tłumaczone na wiele języków, m.in. "Trust: The Social Virtues and the Creation of Prosperity"[2], "Our Posthuman Future. Consequences of the biotechnology revolution"[3] i "The Great Disruption"[4].