W niedzielnych starciach w Nigerii zginęło ponad pięćset osób
- IAR
Liczba potwierdzonych ofiar wczorajszego ataku muzułmanów na chrześcijańską wioskę w środkowej Nigerii wzrosła do ponad 500. Ciała ofiar leżą na ulicach Dogo Nahawa - miejscowości położonej na południe od głównego miasta stanu Plateau - Jos.
Mieszkańcy wioski twierdzą, że do napaści doszło około 3:00 nad ranem. Najpierw agresorzy strzelali z broni w powietrze. Następnie zaatakowali maczetami.
W styczniu w Jos przez cztery dni trwały starcia na tle religijnym. Tłumy ludzi uzbrojonych w noże, maczety i broń palną zwarły się ze sobą. Zginęło wówczas około 400 osób. Dopiero wysłanie do miasta dodatkowych sił bezpieczeństwa wstrzymało rzeź.
Mark Lipdo z Fundacji Stefanos powiedział BBC, że doszło do masakry mieszkańców. "Wioska Zot została zmieciona z powierzchni. Części mieszkańców udało się uciec w inne miejsca. Wszyscy inni zostali zabici" - relacjonował.
Jos leży między strefą wpływów muzułmańskich, która rozciąga się na północy kraju i chrześcijańskich znajdujących się na południu.
Według zachodnich agencji, teraz w wioskach panuje spokój. Lokalne władze poinformowały o aresztowaniu niemal stu osób, podejrzanych o udział w masakrze.