Bob Woodward: George Bush, atakując Irak, działał w dobrej wierze
- IAR
Amerykański prezydent George Bush, atakując Irak 7 lat temu, działał w dobrej wierze. Tak twierdzi jeden z najwybitniejszych amerykańskich dziennikarzy, Bob Woodward.
Dziennikarz, który w latach 70. odkrył aferę Watergate i został dwukrotnie uhonorowany nagrodą Pulitzera, uważa, że kwestia posiadania przez Irak broni masowego rażenia nie była jedynym motywem Busha, gdy wydał rozkaz ataku na Irak. Woodward mówił o tym na spotkaniu z dziennikarzami z całego świata w Waszyngtonie. "Kiedy przeprowadzałem z nim wywiad w Białym Domu, nie pytany o to przeze mnie powiedział, że wierzy, iż Stany Zjednoczone mają obowiązek wyzwolić ludzi, którzy żyją w kraju rządzonym przez opresywny reżim" - powiedział dziennikarz.
Woodward dodał również, że te słowa George'a Busha nie były politycznym tłumaczeniem decyzji o inwazji na Irak. Były amerykański prezydent wydawał się być szczery w tym, co powiedział. On naprawdę w to wierzył i to było dla niego jednym z ważniejszych czynników w wojnie w Iraku" - powiedział Woodward. "On myślał, że to pójdzie łatwo, a 25 milionów ludzi zostanie wyzwolonych. Często powtarzał, że świat jest lepszy, bo nie ma już Saddama Husejna". Wkrótce w Stanach Zjednoczonych mają się ukazać się wspomnienia George'a Busha. Według Boba Woodwarda, będzie to bardzo interesująca książka.