Rekordowa sprzedaż aut w w Chinach, Bernie Ecclestone planuje odkupić Saaba
11 styczeń 2010
W ciągu ostatniego roku Chiny zdołały wyprzedzić Stany Zjednoczone w ilości sprzedanych samochodów, przez co stały się największym rynkiem dla producentów aut. W ostatnim roku w Państwie Środka nabywców znalazło 13,6 miliona nowych pojazdów, w porównaniu do 10,4 miliona na do tej pory największym rynku amerykańskim. Dobra koniunktura spowodowana jest niskim wpływem kryzysu na portfele chińskich nabywców.
Słabych wyników z amerykańskiego rynku nie poprawiły nawet zeszłotygodniowe wiadomości o wzroście sprzedaży pojazdów produkowanych przez Forda i Toyotę - obie firmy sprzedały o ponad 30 proc. więcej swoich aut w porównaniu z rokiem 2008. Dwóch pozostałych amerykańskich producentów - General Motors i Chrysler, zanotowało kilkuprocentowe spadki sprzedaży, co wiąże się z trudnym okresem po zakończeniu postępowania upadłościowego.
W tym samym czasie na chińskim rynku dokonały się zasadnicze zmiany, których efektem jest wspomniany ogromny wzrost znaczenia tego rynku dla producentów. Przede wszystkim chińscy konsumenci relatywnie słabo odczuli spowolnienie gospodarcze, dzięki czemu mieli wystarczające fundusze pozwalające na zakup nowego auta. Przełożyło się to na często kilkumiesięczny okres oczekiwania na dostarczenie zakupionego samochodu. Drugą kwestią są zeszłoroczne przejęcia marek takich jak Volvo czy Hummer przez chińskich producentów, które pozwalają na dostęp do nowoczesnego know-how.
Jednocześnie w przemyśle motoryzacyjnym zachodzą ciekawe zjawiska, którym warto poświęcić uwagę. Pierwszym jest oferta w sprawie kupna szwedzkiego Saaba wystosowana do General Motors przez Bernie'ego Ecclestone'a i luksemburski fundusz Genii Capital. Bernie Ecclestone jest bowiem właścicielem praw telewizyjnych i do promocji Formuły 1, natomiast ww. fundusz inwestycyjny niedawno wykupił startujący w Formule 1 fabryczny zespół Renault. Oba podmioty mają plan uczynienia z Saaba sponsora tytularnego wyścigowego zespołu, oraz uratowania firmy z ciężkiej sytuacji, która obecnie grozi likwidacją znanej i szanowanej marki.
Drugim ciekawym doniesieniem jest wiadomość o chęci wyprodukowania przez GM nowych samochodów bazujących na elektrycznym napędzie. Pierwszym z nich będzie korzystający z technologii zastosowanej w rozchwytywanym Chevrolecie Volt Cadillac Converj. Technologia zastosowana w autach pozwala na przejechanie 40 mil (64 kilometrów) na ładowanym z gniazdka silniku elektrycznym, a w razie potrzeby umożliwia przełączenie na mały benzynowy silnik. GM zwiększając gamę aut korzystającą z technologii Volta minimalizuje straty które prawdopodobnie platforma będzie przynosić z racji kosztujących blisko 15 tys. USD baterii. Jednocześnie może to pozytywnie wpłynąć na sprzedaż i rozpowszechnienie aut z ekologicznym napędem spalinowo-elektrycznym, a co za tym idzie zmniejszenie kosztów produkcji.
Źródła:
reuters.com, europe.wsj.com, timesonline.co.uk
W tym samym czasie na chińskim rynku dokonały się zasadnicze zmiany, których efektem jest wspomniany ogromny wzrost znaczenia tego rynku dla producentów. Przede wszystkim chińscy konsumenci relatywnie słabo odczuli spowolnienie gospodarcze, dzięki czemu mieli wystarczające fundusze pozwalające na zakup nowego auta. Przełożyło się to na często kilkumiesięczny okres oczekiwania na dostarczenie zakupionego samochodu. Drugą kwestią są zeszłoroczne przejęcia marek takich jak Volvo czy Hummer przez chińskich producentów, które pozwalają na dostęp do nowoczesnego know-how.
Jednocześnie w przemyśle motoryzacyjnym zachodzą ciekawe zjawiska, którym warto poświęcić uwagę. Pierwszym jest oferta w sprawie kupna szwedzkiego Saaba wystosowana do General Motors przez Bernie'ego Ecclestone'a i luksemburski fundusz Genii Capital. Bernie Ecclestone jest bowiem właścicielem praw telewizyjnych i do promocji Formuły 1, natomiast ww. fundusz inwestycyjny niedawno wykupił startujący w Formule 1 fabryczny zespół Renault. Oba podmioty mają plan uczynienia z Saaba sponsora tytularnego wyścigowego zespołu, oraz uratowania firmy z ciężkiej sytuacji, która obecnie grozi likwidacją znanej i szanowanej marki.
Drugim ciekawym doniesieniem jest wiadomość o chęci wyprodukowania przez GM nowych samochodów bazujących na elektrycznym napędzie. Pierwszym z nich będzie korzystający z technologii zastosowanej w rozchwytywanym Chevrolecie Volt Cadillac Converj. Technologia zastosowana w autach pozwala na przejechanie 40 mil (64 kilometrów) na ładowanym z gniazdka silniku elektrycznym, a w razie potrzeby umożliwia przełączenie na mały benzynowy silnik. GM zwiększając gamę aut korzystającą z technologii Volta minimalizuje straty które prawdopodobnie platforma będzie przynosić z racji kosztujących blisko 15 tys. USD baterii. Jednocześnie może to pozytywnie wpłynąć na sprzedaż i rozpowszechnienie aut z ekologicznym napędem spalinowo-elektrycznym, a co za tym idzie zmniejszenie kosztów produkcji.
Źródła:
reuters.com, europe.wsj.com, timesonline.co.uk
Amerykańska ambasada na Kubie ponownie otwarta
