Specjalny wysłannik Baracka Obamy spotka się z Ehudem Barakiem
„Chcemy nakłonić państwa arabskie, w kontekście znaczących posunięć Izraela, do podjęcia kroków z celu normalizacji” powiedział przedstawiciel Białego Domu. Z kolei Mitchell stwierdził, iż Stanom Zjednoczonym zależy na zapoczątkowaniu procesu negocjacyjnego między obydwoma stronami „Aby to osiągnąć chcemy, żeby wszystkie strony dotrzymały swoich obietnic” przyznał.
Jeżeli chodzi o odpowiednie kroki ze strony państw arabskich, zalicza się do nich m.in. pozwolenie izraelskim samolotom na przelatywanie przez przestrzeń powietrzną tych państw, bądź też możliwość otwierania przez Izrael działów handlowych w swoich ambasadach znajdujących się w arabskich stolicach. Amerykanie proponują, aby tego typu postanowienia, czyli normalizacja podejścia do Izraela ze strony państw arabskich, a także wstrzymywanie programu rozwoju osiedli, były ogłaszane symultanicznie. W ten sposób pomoże to w wypracowaniu solidnego i długotrwałego porozumienia i pozwoli na częściową stabilizację sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Źródło: www.reusters.com