USA/ Citigroup przebudowuje kadrę zarządczą
Charles Prince, prezes i dyrektor naczelny Citigroup, zadecydował o przeprowadzeniu gruntownych zmian kadrowych wewnątrz firmy. Są one nieuniknioną konsekwencją utraty przez Citi 3,3 miliarda dolarów w związku z zamieszaniem na rynkach kredytowych.
Jednym z dwóch kierowników najwyższego szczebla, zmuszonych do rezygnacji, jest Tom Maheras, odpowiedzialny za operacje na rynkach kapitałowych. Drugą ustępującą osobą z zarządu jest Randy Barker, współodpowiedzialny za stały dochód banku, a Geoffrey’a Coley’a, pracującego w tym samym dziale, postanowiono przesunąć do innego departamentu. Odejście Barkera jest ściśle związane z dużymi stratami, jakie Citi odniósł na rynku papierów wartościowych zabezpieczanych hipoteką.
Zakres obowiązków byłego specjalisty w Morgan Stanley powiększy się o kierowanie nowym działem alternatywnych inwestycji, który zostanie wkrótce powiększony o potężny departament rynków i operacji bankowych.
Dwa inne banki o podobnych problemach, UBS oraz Merrill Lynch, usunęły już swoich kierowników najwyższego szczebla. W tej sytuacji także Prince był pod presją, aby przeprowadzić dalsze zmiany. Do tej pory bowiem podjął jedynie decyzję o zwolnieniu dwóch szefów departamentu kredytowego.
"Nowa struktura operacyjna pozwoli nam nadal aktywnie korzystać z posiadanego kapitału, jednak w bardziej efektywny sposób, wciąż uzyskując wyższe marże z działalności. Będziemy mogli również kontynuować dywersyfikację źródeł działalności oraz zatrudniać światowej klasy uzdolnionych przywódców, którzy nieustannie będą skupiali się na obsłudze naszych klientów", powiedział Prince. "Zrobiliśmy znaczny postęp w stronę osiągnięcia tych celów. Vikram Pandit jest odpowiednią osobą do kierowania naszymi wysiłkami, aby ten postęp przyśpieszyć", dodał.
Prince oświadczył również, iż Maheras "ponadprzeciętnie przyczynił się" do sukcesu firmy w ciągu ostatnich 23 lat, podczas których pracował dla Citi. "Był wspaniałym partnerem i przyjacielem. Życzymy mu wszystkiego jak najlepszego" oznajmił.
Pandit będzie teraz postrzegany jako najbardziej prawdopodobny kandydat do zastąpienia Prince’a. Przed odejściem również Maheras był wskazywany jako możliwy następca obecnego prezesa Citi.
W ciągu ostatnich trzech lat, rozwój działalności finansowej Citi opóźnił się w stosunku do dużych konkurentów z branży w takich wzrastających obszarach, jak handel towarami. Citi nabrał także bardziej ostrożnego stosunku do podejmowania ryzyka niż niektórzy z jego głównych rywali.
Na podstawie: ft.com, msn.com