USA/ Negroponte odwiedził Afrykę Zachodnią
Zakończyła się tygodniowa (9-16.11) wizyta amerykańskiego sekretarza stanu, Johna Negroponte, w Afryce Zachodniej. Spotkania z przywódcami Nigerii, Burkina Faso, Mali i Wybrzeża Kości Słoniowej wypełniły rozmowy o budowie demokracji, bezpieczeństwie i stabilnym rozwoju tej części świata.
Negroponte zwrócił szczególną uwagę na problem bezpieczeństwa światowego i współpracy militarnej USA z krajami afrykańskimi. W Nigerii mówił o planie utworzenia w Afryce tzw. AFRICOMU, amerykańskiego dowództwa regionalnego, podlegającego Departamentowi Obrony, poprzez które miałaby być koordynowana polityka militarna i bezpieczeństwa USA w Afryce.
Negroponte, w rozmowach z nigeryjskim prezydentem, Umaru Yar'Adua, oraz ministrem spraw zagranicznych, Ojo Madueke, wyraził poparcie dla starań Nigerii w kwestii stabilizacji sytuacji w Delcie Nigru, w której od stycznia 2006 r. zostało porwanych już ponad 200 obcokrajowców. Podkreślił także fakt, że Nigeria jest „ważnym przyjacielem” USA i liderem na kontynencie afrykańskim.
Do istotnych należała także kwestia związana z afrykańskim przemysłem bawełnianym. W Burkina Faso, które jest największym producentem bawełny w Afryce, sekretarz stanu zapowiedział, że rząd USA pracuje nad tym, by w przyszłości wprowadzić na rynek amerykański wysokiej jakości bawełnę z Burkina Faso.
Amerykański rząd zdecydował się na ten krok, po tym jak rządy państw Afryki Zachodniej zaczęły oskarżać USA o zbyt hojne subsydiowanie amerykańskich farmerów, co w efekcie powoduje spadek ceny bawełny na rynkach światowych.
W czasie wizyty Negroponte odwiedził także Mali i jego starożytne miasto Timbuktu, gdzie obecnie jednostki amerykańskie szkolą malijskie wojska w taktykach antyterrorystycznych.
Na podstawie: www.abcmoney.co.uk, www.news.yahoo.com, www.reuters.com