Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Północna Wybory w USA/ Prezydent Rosji ogłasza swe poparcie dla Busha

Wybory w USA/ Prezydent Rosji ogłasza swe poparcie dla Busha


19 październik 2004
A A A

Podczas wczorajszego przemówienia na szczycie Azji Środkowej, prezydent Władimir Putin wyraził niespodziewanie swe poparcie dla prezydenta Busha, w jego staraniach o wybór na kolejną kadencję. Rosyjski przywódca stwierdził między innymi, że wyborcza porażka Busha stanowiłaby dodatkowy impuls dla: "rozprzestrzeniania się światowego terorryzmu na całym świecie".

Putin stwierdził również, że ewentualna przegrana Busha będzie stanowić "zwycięstwo terrorystów nad Ameryką i całą koalicją antyterrorystyczną".

Oświadczenie Putina jest najmocniejszym jak dotąd głosem poparcia dla urzędującego prezydenta USA ze strony światowych przywódców. Dla walczącego o reelekcję Georga W. Busha stanowi ono prawdziwy dar niebios, gdyż pozwala mu odeprzeć zarzuty demokratycznego rywala - senatora Johna Kerrego, że roztrwonił międzynarodowe poparcie dla amerykańskiej wojny z terroryzmem.

Doskonałe stosunki łączące Busha z Putinem są doskonale znane. Rosyjski przywódca od dawna deklaruje swe pełne poparcie dla antyterrorystycznej krucjaty Busha i nie protestował zbyt energicznie przeciw amerykańskiej inwazji na Irak. W zamian Bush (podobnie zresztą jak reszta świata) przymyka oczy na rosyjskie zbrodnie w Czeczenii i stopniowe ograniczanie demokracji w samej Rosji.

/za "Mail&Guardian"/