Peru: 27 ofiar pożaru w Limie
Do dwudziestu siedmiu wzrosła liczba ofiar sobotniego pożaru w ośrodku odwykowym w Limie, stolicy Peru. Ogień rozniecił prawdopodobnie jeden z pacjentów.
Do tej pory udało się zidentyfikować dwadzieścia pięć z dwudziestu siedmiu ofiar sobotniego pożaru w ośrodku odwykowym dla uzależnionych od alkoholu i narkotyków. Wciąż mnożą się spekulacje dotyczące przyczyn tragedii. Lokalne media podejrzewały wybuch butli z gazem. Świadkowie twierdzą jednak, że bezpośrednia przyczyną było podpalenie materaca w trakcie bójki między podopiecznymi ośrodka.
Z ustaleń władz wynika, że placówka o nazwie „Chrystus jest miłością” nie miała pozwolenia na działalność z powodu niespełnienia wymogów bezpieczeństwa. Na niewielkiej przestrzeni na pierwszym piętrze przebywało ok. 40 osób, a jedyne wyjście prowadziło przez zabezpieczone łańcuchem drzwi. Gdy wybuchł pożar pacjenci nie mieli zapewnionej drogi ewakuacyjnej i większość ofiar zmarła w wyniku zaczadzenia. Również służby ratownicze napotkały na poważne utrudnienia, chcąc dostać się do uwięzionych.
Dyrektorowi placówki grozi 8 lat pozbawienia wolności za narażenie na utratę życia i zdrowia osób znajdujących się pod jego opieką. Pociągnięte do odpowiedzialności zostaną również władze lokalne, które nie dopilnowały zamknięcia ośrodka, gdy nie przedłużono mu pozwolenia na prowadzenie działalności.
Źródła: El Universal, CNN