Zamachy bombowe w Tajlandii
Tajlandią wstrząsnęła seria zamachów bombowych, które zostały dokonane na przestrzeni kilku godzin w sobotę (31.03). W wyniku dwóch ataków zginęło 11 osób a 110 odniosło rany. Pierwszy wybuch miał miejsce w centrum położonego na południu Tajlandii miasta Yala. Ładunki wybuchowe znajdowały się w zaparkowanej ciężarówce. Po 20 minutach kiedy w miejscu wybuchu zebrała się duża grupa gapiów nastąpiła następna eksplozja innego samochodu wypełnionego ładunkami wybuchowymi.
Tego samego dnia w luksusowym hotelu w Hat Yai – innym mieście położonym w południowej części Tajlandii, nastąpił kolejny wybuch. W jego wyniku zginęły 3 osoby a ponad 200 odniosło obrażenia. Źródłem wybuchu i pożaru, który po nim nastąpił i w tym przypadku okazał się samochód-pułapka zostawiony na hotelowym parkingu.
Według służb bezpieczeństwa odpowiedzialność za serię zamachów ponoszą muzułmańscy rebelianci z południowej części kraju. Podczas gdy indyjskie media podkreślają muzułmańskie pochodzenie zamachowców, tajskie władze sugerują że ataki mogły być odpowiedzią na coraz bardziej skuteczną walkę sił rządowych z nielegalnym handlem i przemytem narkotyków, które stanowią ważne źródło dochodów dla rebeliantów.
Na podstawie: bangkokpost.com, timesofindia.indiatimes.com, nationmultimedia.com