Bliski Wschód/ Trybunał Specjalny dla Libanu nie będzie polem rozgrywek politycznych

• akram czehajeb
• bliski wschód
• liban
• nicolas michel
• rafik hariri
• syria
• trybunał specjalny dla libanu
• walid muwalim

Podsekretarz generalny ONZ ds. prawnych, Nicolas Michel, zapowiedział we wtorek (02.04), że Trybunał Specjalny dla Libanu nie będzie polem rozgrywek politycznych, lecz będzie pracował w zgodzie z najwyższymi standardami przewidzianymi dla trybunałów karnych.

Wypowiedź Michela miała związek z poniedziałkową (31.03) wypowiedzią syryjskiego ministra spraw zagranicznych, Walida Muwalima, który w czasie udzielanego dla libańskiego kanału ANB wywiadu powiedział - Pod żadnym warunkiem Syria nie wyda jakiegokolwiek ze swoich obywateli Trybunałowi Międzynarodowemu”.

Zdaniem Michela, kraje, które odmówią współpracy z Trybunałem, pokażą światu, że są przeciwko sprawiedliwości międzynarodowej. Dodał również, że podejrzani, którzy stawią się przed sądem, zostaną skazani zaocznie.

- Świadkowie będą  chronieni nadzwyczajnie. To bardzo istotne dla dobra sprawy – powiedział Michel. Podkreślił również rolę Trybunału jako czynnika, który wpłynie na spadek liczby zamachów w Libanie, przyniesie stabilizację oraz pokój.

Kuwejcka gazeta Al-Rai, cytując anonimowe źródło, podała w środę (02.04), że wśród osób, które będą przesłuchiwane w charakterze świadków przez Trybunał Specjalny dla Libanu znajdą się m.in.: były prezydent Libanu, Emile Laud, były premier Omar Karami, przywódca partii Marada – Sulejman Franijeh.

W czasie poniedziałkowego wywiadu Muwalim twierdził, iż Syria odrzuciła ofertę zamrożenia śledztwa ONZ w sprawie morderstwa Haririego w zamian za zgodę na wybory prezydenckie. – Powiedziano nam: „ułatwcie wybór prezydenta [w Libanie – red.], a położymy kres Trybunałowi. Minister nie zdradził jednakże kto miałby za nią stać, podkreślił jednakże, że odczuwalna jest polityczna presja na Syrię.

Zdaniem libańskiego parlamentarzysty, Akrama Czehajeba, przemówienie Muwalima stanowi świadectwo tego, że to właśnie Syria ponosi odpowiedzialność za zamach na Haririego.

- Jest dobrze znanym faktem, że żadna siła na świecie nie jest w stanie powstrzymać Międzynarodowego Trybunału; wygłaszanie przez Mouallema takich oświadczeń jest dowodem na to, że Syria próbuje wymienić współpracę przy wyborze na rzecz uniknięcia rozprawy przed Trybunałem, ponieważ reżim syryjski, jak wie o tym cały świat, jest winien morderstwa Haririego; w przeciwnym razie – dlaczego ktoś miałby czynić takie oferty na rzecz Syrii? – powiedział. 

***

Trybunał Specjalny dla Libanu został powołany na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1757, 30 maja 2007 r. Ma on zbadać i osądzić zabójców poprzedniego libańskiego premiera, Rafika Haririego, który zginął wraz z 22 innymi osobami w zamachu bombowym w Bejrucie, 14 lutego 2005 r.

Jak dotąd, prace Trybunału jeszcze się nie rozpoczęły. Holandia zgodziła się by jego siedziba mieściła się w Leidschendam, na przedmieściach Hagi.

Na podstawie: naharnet.com, yalibnan.com