Inspektorzy MAEA kontrolują irański ośrodek jądrowy
- IAR
Inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) po raz pierwszy kontrolowali nowy irański zakład wzbogacania uranu - poinformowały władze w Teheranie.
Według irańskich władz, w ośrodku niedaleko miasta Kom na razie przeprowadzane są jedynie eksperymenty. Eksperci chcą sprawdzić, czy wzbogacany tam uran będzie służył do zbudowania broni atomowej. Iran wciąż utrzymuje, że tego rodzaju technologia ma służyć jedynie celom pokojowym.
Iran pod koniec września ujawnił istnienie drugiej w tym kraju instalacji nuklearnej. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja potępiły wówczas teherański reżim. Zachodnie mocarstwa uznały bowiem, że budowa drugiego takiego zakładu narusza rezolucję ONZ.
Teheran twierdzi jednak, że działał zgodnie z układem o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Jest w nim zapisane, że o budowie zakładu trzeba poinformować pół roku przed jego uruchomieniem. Tymczasem drugi zakład wzbogacania uranu może rozpocząć prace dopiero za półtora roku do dwóch lat.
Nuklearny program Iranu od lat wzbudza duże kontrowersje. Zachód podejrzewa, że islamski reżim zmierza do stworzenia broni atomowej. Teheran zaprzecza i twierdzi, że technologia wzbogacania uranu ma posłużyć wyłącznie celom pokojowym.
Do tej pory Iran miał tylko jeden ośrodek nuklearny. Niedaleko Natanz, w centrum kraju od kilku lat działa około 5 tysięcy wirówek do wzbogacania uranu.