Irak/ Parlament przyjął długo oczekiwane ustawy
Iracki parlament uchwalił w środę (13.02) ustawę o amnestii, ustawę o kompetencjach rządu centralnego i organów lokalnych oraz budżet na 2008 rok. Ustawy te mają na celu zjednoczenie podzielonego wojną domową kraju.
„Udowodniliśmy dzisiaj, że Irakijczycy są w jedności”, powiedział po głosowaniu sunnicki przewodniczący parlamentu Mahmoud Maszhadani. Te trzy ustawy, po wielu miesiącach oczekiwania, zostały przyjęte w jednym głosowaniu znaczną większością głosów, mimo że przed głosowaniem pomiędzy sunnitami, szyitami i Kurdami panował klimat wzajemnej nieufności. Jeszcze we wtorek w parlamencie panowało zamieszanie, był problem kworum obecnych parlamentarzystów, i padały hasła rozwiązania legislatywy.
Jednoczesne przyjęcie ustaw zadowoliło trzy główne grupy w parlamencie. Kurdowie chcieli budżetu, sunnici – amnestii, a szyici nalegali na jak najszybsze przeprowadzenie wyborów lokalnych. Kolejny krok, który jest tylko formalnoscią przy tak szerokim poparciu, należy do Rady Prezydenckiej. Podpis członków rady prowadzi do wejścia w życie prawa. Amerykanie wierzą, że te ustawy będą lekiem na walki wewnętrzne i doprowadzą w dłuższej perspektywie do politycznego zjednoczenia podzielonego Iraku.
Amnestia, która dotyczy około dwudziestu pięciu tysięcy osadzonych w irackich i amerykańskich więzieniach, miała największe znaczenie dla sunnitów. Około 80% zatrzymanych, a część z nich bez formalnego aktu oskarżenia i wyroku, stanowią sunnici. Amnestia nie dotyczy osób oskarżonych bądź skazanych za przestępstwa z użyciem przemocy. Puste więzienia mogą zwiększyć poparcie dla rządu premiera Nouriego Malikiego. Część sunnitów, która wycofała poparcie dla rządu w ubiegłym roku zamierza wrócić do koalicji.
Podział 48 miliardowego budżetu był z kolei najważniejszy dla Kurdów. Budżet Iraku w znaczącej mierze opiera się na zyskach ze sprzedaży ropy. Kurdowie chcieli siedemnaście procent budżetu, czemu sprzeciwiali się sunnici i szyici, uważając kurdyjskie żądania za zbyt wygórowane. Jednak poparcie Białego Domu dla rządu bezpiecznego i spokojnego Kurdystanu pozwoliło na osiągnięcie kompromisu.
Trzecia z ustaw, która regulowała kompetencje organów centralnych i lokalnych, była najważniejsza dla szyitów. Chcą oni jak najszybciej, prawdopodobnie w październiku bieżącego roku, przeprowadzić wybory do władz lokalnych. Poprzednie wybory zostały przez szyitów zbojkotowane, teraz chcą odzyskać wpływ na władzę w prowincjach, w których stanowią większość. Akt ten wyraźnie wskazuje, że Irak zmierza w stronę federacji. W styczniu parlament ustanowił prawo pozwalające członkom partii Baath, podpory rządów Saddama Husajna, na powrót do życia politycznego.
Jednak jeszcze wiele spraw jest nierozwiązanych. Ustawa regulująca podział zysków z ropy dzieli Irak. Parlamentarna rada ds. reformy konstytucyjnej nie jest w stanie wypracować wspólnego projektu zmiany irackiej konstytucji.
Na podstawie: bbc.co.uk, reuters.com, nytimes.com